Therese Johaug równie szybka jak Petter Northug. "Ona będzie królową tych mistrzostw"

East News
East News

Therese Johaug jest jedną z największych norweskich nadziei przed wtorkowym biegiem na 10 kilometrów. Tamtejsze media zmierzyły, że w sobotnim biegu łączonym była ona równie szybka jak Petter Northug.

Mowa tu o ostatniej pętli kobiecego biegu na 7,5+7,5 km oraz męskiego na 15+15 km. Zarówno panie, jak i panowie, musieli pokonać to samo wzniesienie Mördarbacken i okazało się, że decydująca wspinaczka zabrała dokładnie tyle samo czasu Therese Johaug, co Petterowi Northugowi. 29-latek miał oczywiście w nogach więcej kilometrów, a ponadto w przeciwieństwie do biegnącej po złoto koleżanki z kadry tracił już szanse na medal i nie biegł równie prędko jak rywale będący tego dnia mocniejsi od niego.
[ad=rectangle]
Mimo to dziennik "Verdens Gang" ochoczo podchwycił temat i podkreślił, że i Johaug i Northug podbiegali przez minutę i trzydzieści dwie sekundy. Formę Norweżki docenia też Torgny Mogren, były znakomity szwedzki biegacz, najlepszy na 50 kilometrów podczas poprzednich mistrzostw w Falun w 1993 roku. - To robi wrażenie. Gdy zaatakowała to dalej wszystko poszło już szybko. Te trasy bardzo jej pasują. Po tym co zobaczyłem myślę, że ona będzie królową tych mistrzostw - powiedział Mogren.

We wtorek Johaug stanie przed szansą na drugi tytuł mistrzyni świata w Falun. Słowa Mogrena cieszą ją, ale przed biegiem na 10 kilometrów stylem dowolnym nie ma ona zamiaru sama dopompowywać balonika oczekiwań. - Nie, absolutnie nie czuję się królową. Charlotte Kalla czeka na rewanż, następnie jest Marit Bjoergen, mamy też Heidi Weng i Astrid Jacobsen i dalej kolejne, które też mogą pobiec szybko. We wtorek najbardziej będę się obawiała Charlotty. Ma za sobą bardzo dobre starty, więc będzie groźna - powiedziała Johaug dodając, że uzyskanie jednakowego czasu na Mördarbacken co Petter Northug jest dla niej ważne.

Źródło artykułu: