Marit Bjoergen: Miewałam już lepsze biegi

Marit Bjoergen odniosła w sobotę pięćdziesiąte szóste zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. Norweżka wygrała, jednak po zawodach w Gaellivare stwierdziła, że wciąż ma nadzieje na jeszcze lepsze biegi.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed tygodniem w krajowym otwarciu sezonu w Beitostoelen Marit Bjoergen była dwukrotnie druga za plecami Therese Johaug. W norweskich mediach spekulowano już, czy czasem księżniczka nie zastąpi królowej na tronie, jednak sama Bjoergen pokazała w Gaellivare, że nie zamierza rezygnować ze swojej pozycji. Norweżka przyznała, że porażka w Beitostoelen miała dla niej znaczenie. - Byłam zirytowana, ale już o tym zapomniałam. Otrzymałam za to motywację przed Pucharem Świata. Wygrałam tyle biegów, że chcę walczyć o zwycięstwa. W Gaellivare biegłam mocnym tempem od samego początku i już po dwóch kilometrach miałam osiem sekund przewagi. Po ośmiu kilometrach było podobnie. Starałam się biec równo przez cały dystans. Zadowoliłoby mnie już samo podium, ale jednocześnie chciałam jednak wygrać. Czułam, że moje ciało pozwala na więcej niż tydzień temu.

Mimo wygranej Bjoergen wcale nie sądzi, że sobotni bieg był w jej wykonaniu szczególnie udany. Norweżka twierdzi, że ma już za sobą lepsze występy i teraz pozostaje jej dalsze szlifowanie formy. - Nie uważam, żeby to był mój najlepszy bieg, wciąż mogę dać z siebie więcej. Najważniejsze jest dla mnie to, że te zawody pokazały, iż mam solidne fundamenty, na których mogę budować coś więcej. Miałam już bowiem lepsze biegi niż ten i mam nadzieję, że pobiegnę szybciej w Tour de Ski i na mistrzostwach świata.

Norwescy dziennikarze nie omieszkali spytać swojej zawodniczki o wynik Justyny Kowalczyk, która w Gaellivare była dwudziesta siódma. Bjoergen uważa jednak, że Polka dopiero się rozkręci. Norweżka zwróciła też uwagę na postawę fair-play Polki na trasie. - Justyna nie pobiegła zbyt szybko na tym etapie sezonu także przed rokiem. Myślę jednak, że i tak będzie trzeba się z nią liczyć. Gdy w sobotnim biegu zorientowała się, że ją doganiam, ładnie zjechała na bok i mnie przepuściła - powiedziała Bjoergen.

Komentarze (0)