Niepełnosprawny biegacz Oscar Pistorius został skazany na 15 lat więzienia za zastrzelenie swojej dziewczyny w Walentynki 2013 roku. Na początku listopada BBC udostępni film dokumentalny na temat życia reprezentanta RPA. Telewizja zaliczyła jednak wpadkę, która rozwścieczyła internautów.
W sieci pojawił się oficjalny zwiastun "The Trials of Oscar Pistorius". Spotkał się on z krytyką, ponieważ ani razu nie wymieniono w nim nazwiska zamordowanej Reevy Steenkamp.
"To szokujące. Może chcielibyście to zmienić, aby była choć jedna wzmianka na jej temat?" - taki wpis z mediów społecznościowych przytacza "Mirror". "To jest niesamowite, że po raz kolejny staje się bezimienną i niewidzialną ofiarą. Nazywała się Reeva Steenkamp" - napisał inny z użytkowników.
Po ostrej krytyce telewizja odpowiadająca za dokument wyciągnęła wnioski. Stacja BBC usunęła zwiastun i opublikowała oficjalne oświadczenie.
"Żałujemy, że oryginalny zwiastun nie odniósł się bezpośrednio do Reevy Steenkamp. Zdajemy sobie sprawę z niepokoju, jaki to spowodowało. Nigdy nie było to naszą intencją. Usunęliśmy zwiastun i zostanie on zastąpiony czymś bardziej reprezentatywnym" - podkreślono.
Steenkamp została znaleziona martwa w swojej łazience. Udowodniono, że sportowiec zastrzelił ją z premedytacją, chociaż jego obrońcy przekonywali o nieumyślnym spowodowaniu śmierci. Do tej pory Pistorius przekonuje, że pomylił dziewczynę z włamywaczem i dlatego otworzył ogień.
Czytaj też:
-> Mocne oświadczenie adwokatów ws. Cezarego Kucharskiego. "Zabrano dzieciom komputery"
-> Karolina Kowalkiewicz popiera strajk kobiet. "Nie mogłabym spojrzeć w lustro, gdybym teraz siedziała cicho"
na Instagramie 
na Facebooku 
