Pierwsza w polskiej reprezentacji biegła Małgorzata Hołub, która do strefy zmian dotarła najszybciej. Pałeczkę przekazała Monice Szczęsnej. Na półmetku Polska zajmowała drugą lokatę, tuż za zespołem Stanów Zjednoczonych. Przewagę nad rywalkami znacznie powiększyła Joanna Linkiewicz. Jako czwarta w polskiej drużynie zaprezentowała się Justyna Święty. Po 325 metrach na czele znajdowała się Rosjanka, ale na finiszu znakomicie spisała się Polka i to ona triumfowała.
[ad=rectangle]
Biało-Czerwone uzyskały czas 3:31.98. Na drugim stopniu podium stanęły Rosjanki (3:32.46), na trzecim zaś - Amerykanki (3:37.20). Dla Linkiewicz to drugie złoto wywalczone podczas zawodów w Korei Południowej. Zwyciężyła również podczas piątkowych zmagań na 400 metrów przez płotki. Natomiast Hołub zdobyła srebrny medal w "normalnym" biegu na 400 m.
Sztafetę 4x100 metrów mężczyzn wygrali Japończycy (39.08). Polacy ukończyli rywalizację z czasem 39.50. W składzie polskiej reprezentacji znaleźli się: Adam Pawłowski, Grzegorz Zimniewicz, Artur Zaczek i Kamil Kryński. Na trzecim miejscu sklasyfikowani zostali sprinterzy z Republiki Południowej Afryki (39.68).
W sobotnich eliminacjach zamiast Zimniewicza biegał Jakub Adamski. Zaczek zdobył medal w sztafecie 4x100 metrów na Uniwersjadzie już po raz trzeci. W 2009 roku w Belgradzie Biało-Czerwoni zajęli wtedy drugą pozycję. Natomiast cztery lata później w Kazaniu Polacy znaleźli się na trzecim miejscu.