Sobota w Anterselvie będzie stać pod znakiem biegów pościgowych. Najpierw rywalizację rozpoczęły panie, a po godzinie 15 o zwycięstwo powalczą mężczyźni. Jako pierwsza na trasę wyruszyła Anastazja Kuzmina. Startująca w barwach Słowacji biathlonistka zwyciężyła w czwartkowym biegu sprinterskim z przewagą aż 17 sekund nad Kaisą Makarainen i 22 sekund nad Darią Domraczewą, co jak na bieg pościgowy jest dużą zaliczką.
Jednak Słowaczka już na pierwszym strzelaniu zanotowała jedno pudło, co spowodowało, że Finka, która bezbłędnie strzelała, dogoniła ją. Kuzmina szansę na dobry wynik zaprzepaściła podczas drugiej wizyty na strzelnicy, gdzie aż trzykrotnie nie trafiła do celu. Po raz kolejny bezbłędna była Makarainen i to ona na półmetku przewodziła stawce i nad drugą Teją Gregorin miała ponad 18 sekund przewagi, a na dystansie Słowenka traciła kolejne cenne sekundy.
Podczas trzeciego strzelania, tym razem w pozycji stojącej, błędy popełniły Makarainen, Gregorin oraz biegnąca na trzeciej pozycji Olga Zajcewa. Wykorzystała to Olena Pidruszna, która strzelała nieco wolniej, ale co najważniejsze bezbłędnie i wysforowała się na prowadzenie, lecz podczas biegu jej 10-sekundowa przewaga nad Makarainen i Gregorin stopniała o połowę.
O losach triumfu w sobotnich zawodach w Anterselvie zadecydowała ostatnia wizyta na strzelnicy. Najlepiej z czołowej trójki strzelała Pidruszna, która popełniła jeden błąd. Finka i Słowenka myliły się dwukrotnie. Nieskuteczne strzelanie rywalek wykorzystała Tora Berger, która była bezbłędna i na ostatnią rundę biegową wyruszyła razem z prowadzącą dotychczas Ukrainką. Norweżka podczas biegu nie dała najmniejszych szans Pidrusznej i zanotowała szóste w tym sezonie zwycięstwo w zawodach biathlonowego Pucharu Świata dzięki czemu umocniła się na czele klasyfikacji generalnej.
Na starcie sobotniego biegu stanęły cztery reprezentantki Polski. Najlepiej z nich spisała się Magdalena Gwizdoń. Najstarsza z naszych rodaczek słabo rozpoczęła bieg pościgowy (2 pudła podczas pierwszego strzelania), a następnie odrabiała straty i ostatecznie na mecie zameldowała się na 11. pozycji. Gwizdoń łącznie zanotowała trzy niecelne strzały. Równie nieskuteczna była Weronika Nowakowska-Ziemniak, która bieg zakończyła na 25. lokacie. 5 pudeł na strzelnicy zanotowała Krystyna Pałka i spadła z 13. pozycji zajmowanej po sprincie na 22. Najsłabiej z Polek spisała się Monika Hojnisz. Niespełna 22-letnia biathlonistka aż 6-krotnie pomyliła się na strzelnicy, a na metę wbiegła jako 42.
Wyniki:
M | Zawodniczka | Kraj | Czas | Pudła |
---|---|---|---|---|
1 | Tora Berger | Norwegia | 31:21,8 | 2 |
2 | Olena Pidruszna | Ukraina | +18,9 | 1 |
3 | Kaisa Makarainen | Finlandia | +25,4 | 4 |
4 | Olga Wiłuchina | Rosja | +29,6 | 2 |
5 | Nadine Horchler | Niemcy | +32,7 | 1 |
6 | Ann Kristin Flatland | Norwegia | +51,7 | 2 |
7 | Sophie Boilley | Francja | +56,2 | 1 |
8 | Teja Gregorin | Słowenia | +58,9 | 4 |
9 | Synnoeve Solemdal | Norwegia | +1:00,0 | 2 |
10 | Daria Domraczewa | Białoruś | +1:02,0 | 6 |
11 | Magdalena Gwizdoń | Polska | +1:02,4 | 3 |
22 | Krystyna Pałka | Polska | +2:32,9 | 5 |
25 | Weronika Nowakowska-Ziemniak | Polska | +2:47,5 | 3 |
42 | Monika Hojnisz | Polska | +5:03,5 | 6 |
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata:
M | Zawodniczka | Kraj | Punkty |
---|---|---|---|
1. | Lisa Vittozzi | Włochy | 90 |
2. | Franziska Preuss | Niemcy | 75 |
3. | Vanessa Voigt | Niemcy | 60 |
4. | Karoline Knotten | Norwegia | 50 |
5. | Sophia Schneider | Niemcy | 45 |
6. | Lisa Theresa Hauser | Austria | 40 |
7. | Ingrid Landmark Tandrevold | Norwegia | 36 |
8. | Marthe Johansen | Norwegia | 34 |
9. | Anna Mąka | Polska | 32 |
10. | Marit Skogan | Norwegia | 31 |
11. | Joanna Jakieła | Polska | 30 |