Najbardziej doświadczonych członków reprezentacji należy szukać w męskiej kadrze. Dla Grzegorza Guzika będą to już ósme mistrzostwa świata w karierze, Andrzej Nędza-Kubiniec ma na swoim koncie starty w czterech edycjach tej imprezy.
Obok dwójki rutynowanych biathlonistów trener Rafał Lepel powołał do kadry na starty w Oberhofie Jana Guńkę oraz Marcina Zawoła - wciąż jeszcze dwudziestolatków, juniorów, dla których będzie to debiut na seniorskich MŚ.
W kadrze kobiet najwięcej startów na MŚ ma najwyżej aktualnie klasyfikowana z Polek w Pucharze Świata, czyli Kamila Żuk. 25-latka miała możliwość reprezentowania Polski na MŚ w Ostersund, Anterselwie i Pokljuce, więc czempionat w Oberhofie będzie jej czwartym.
ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!
Anna Mąka i Joanna Jakieła mają za sobą epizody w dwóch edycjach MŚ, z kolei Natalia Sidorowicz i Dominika Bielecka w składzie na tak ważne zawody znalazły się po raz pierwszy. Ta ostatnia decyzją trenera Tobiasa Torgersena dołączyła do reprezentacji po Mistrzostwach Europy w Lenzerheide.
Obie kadry rozpoczęły obóz przygotowawczy w Kościelisku, gdzie będą trenować do 5 lutego. Pierwsze starty w ramach mistrzostw świata w Oberhofie zaplanowano trzy dni później. W Niemczech biathloniści będą rywalizować do 19 lutego. Rozdane zostaną medale w dwunastu konkurencjach.
Czytaj także:
Dramatyczne wieści ws. Roberta Johanssona
W tej klasyfikacji Granerud bije Kubackiego. Olbrzymia różnica