Biathlonowa pojedyncza sztafeta mieszana to najmłodsza konkurencja mistrzostw świata i jedna z najbardziej widowiskowych. Świadczą o tym też wyniki czwartkowej rywalizacji w Lenzerheide. Losy medali rozstrzygnęły się dosłownie na ostatnich metrach.
Bieg padł łupem Francuzów, którzy potwierdzili swoją wysoką formę. Trójkolorowi rywalizowali w składzie Julia Simon i Quentin Fillon Maillet. Mimo siedmiu dobieranych pocisków byli najlepsi, a na mecie mieli blisko 6 sekund przewagi nad Norwegami.
Ci musieli dobierać aż 15 pocisków, ale uniknęli karnych rund. Johannesowi Boe partnerowała Ragnhild Femsteinevik. Na trzecim miejscu byli Niemcy w składzie Franziska Preuss - Justus Strelow.
ZOBACZ WIDEO: Matka legendy była w szoku. Zamiast Siódmiaka widokówkę wysłał... kolega
Dopiero na 17. lokacie byli Polacy, którzy startowali w zestawieniu Joanna Jakieła - Marcin Zawół. Polacy świetnie spisywali się na strzelnicy. Dobierali tylko cztery naboje i pod tym względem byli najlepsi w całej stawce. W biegu było jednak zdecydowanie gorzej.
Dodajmy, że w biegu udział wzięło 27 reprezentacji.
Wyniki:
M | Kraj | Skład | Czas | Pudła |
---|---|---|---|---|
1. | Francja | Simon, Fillon Maillet | 35:25,1 | 0+7 |
2. | Norwegia | Femstienevik, J. Boe | +5,7 | 0+15 |
3. | Niemcy | Preuss, Strelow | +8,3 | 0+4 |
4. | Szwajcaria | Baserga, Hartweg | +12,7 | 0+10 |
5. | Szwecja | Halvarsson, Samuelsson | +13,5 | 0+7 |
6. | Słowenia | Repinc, Fak | +18,7 | 0+8 |
17. | Polska | Jakieła, Zawół | +1:52,5 | 0+4 |