Francesco Cassardo odpadł podczas zejścia z Gasherbrum VII (zdobył szczyt wspólnie z Calą Cimentim), doznając poważnych obrażeń. U Włocha podejrzewa się złamanie kości udowej i uraz szyi.
"Jest przytomny i świadomy tego, co się stało" - przekazał w wiadomości Cala Cimenti, który dotarł do partnera wspinaczkowego.
Trwa akcja ratunkowa, w którą zaangażował się Denis Urubko. Pomaga też Dan Bowie. Do rannego Francesco Cassardo dotrą jeszcze dwaj polscy wspinacze. Zła wiadomość jest taka, że na miejscu nadal nie pojawił się helikopter ratunkowy. W tej sprawie interweniowała już ambasada włoska w Pakistanie.
Zobacz także: W Karakorum zginął Janez Svoljsak. Był czołowym himalaistą w Słowenii
Póki na miejsce nie dotrze helikopter, ranny Cassardo będzie transportowany w dół przez grupę ratunkową. Taką decyzję podjęli wspinacze. "Prawdopodobnie czeka nas całonocna podróż" - przekazano w najnowszym komunikacie.
W sobotę Denis Urubko i Dan Bowie zdobyli szczyt Gasherbrum II. Po wyjściu z C4, czyli ostatniego obozu, duet na szczycie Gasherbrum był już po czterech godzinach. To znakomite osiągnięcie (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Szpilka - Chisora. Polak i Brytyjczyk spotkali się po walce. Wzajemny szacunek i zdjęcia
