O śmierci Ignacego Nendzy poinformował Klub Wysokogórski w Katowicach. "Już nie zdążyliśmy odprawić Ci urodzin w klubie. Odpoczywaj w spokoju przyjacielu" - napisano w krótkim komunikacie opublikowanym na Facebooku.
Nendza to wybitny polski alpinista i himalaista. W latach 70. i 80. XX wieku uczestniczył w szeregu wypraw himalajskich (Lhotse 1979, Makalu 1982, Annapurna) i speleologicznych. Wspinał się w Karakorum, Atlasie, Ałtaju Mongolskim, Andach Patagońskich i na indonezyjskie wulkany Keli Mutu i Merapi.
Był wieloletnim przyjacielem Jerzego Kukuczki. Obaj pracowali w Zakładach Wytwórczych Urządzeń Sygnalizacyjnych w Katowicach. Nendza był świadkiem na ślubie Kukuczki, a gdy ten w 1989 roku zginął na Lhotse, to właśnie on poinformował rodzinę o tragicznej śmierci.
Nendzę dobrze wspomina wielu wspinaczy i alpinistów. "Całe nasze środowisko straciło wspaniałego człowieka. Wyrazy współczucia dla najbliższych" - napisał po postem Janusz Gołąb.
Za działalność wychowawczą i społeczną Nendza odznaczony Złotym i Srebrnym Krzyżem Zasługi oraz Krzyżem „Za Zasługi dla ZHP”. Wychował i wyszkolił wiele pokoleń śląskich i katowickich wspinaczy.
Czytaj także:
Zaskakująca decyzja polskiego olimpijczyka. 25-latek kończy karierę
Doleżal zmienia pracę. "Na własne życzenie"