Stal Gorzów i Fogo Unia Leszno spotkają się w finale Enea Ekstraligi. Pierwszy mecz zakończył się skromnym, dwupunktowym zwycięstwem Unii 46:44. Nic dziwnego, że w rewanżu eksperci większe szanse dają żużlowcom z Gorzowa. - Stal jest faworytem, ale to może być ich największy problem. Unia nie ma nic do stracenia - powiedział Krzysztof Cegielski, były żużlowiec.
Wpisz przynajmniej 2 znaki