hejtowani. żenada

jak być dzielnym w walce z Putinem! W końcu mieliśmy tu ostatnio od was dużo przykładów dzielnej walki z reżimem z pozycji kanapy.

żyć i normalnie żyli, ze swoimi rodzinami, żonami, dziećmi od wielu, wielu lat w normalnych krajach (Polska, Łotwa). Co maja teraz zrobić? Nagle powiedzieć, że nie są Rosjanami? Mogą nie zgadzać się z tym co robi Putin, ale zostali objęci sankcjami. Z dnia na dzień stracili pracę, wszyscy na nich plują, wszyscy się odwrócili. Nie jest to łatwa sytuacja, ale popatrzmy teraz na Ukraińców, ich położenie - gdzie żony, matki, dzieci, mężczyźni giną na wojnie. Moje zdanie? Niestety współczuję Ukraińcom. A Rosjanom? NIE!! Ale...

wielu płaszczyznach, sportowej, kulturalnej, ekonomicznej, to nie zaczną pytać "DLACZEGO" są jakieś braki, niedogodności itd. !! Pewnie większości Rosjan, ta wojna wisi i powiewa, jest to jest, nie ma to nie ma. Chcą żyć spokojnie. Cześć młodego pokolenia jest jednak tak "wyprana" ideologicznie, że nic do nich nie dociera. Putin dla nich jest tak samo dobry, jak Stalin dla ich dziadków i Breżniew dla rodziców. I jeśli nie odczują na własnej skórze, co wojna niesie (a w ich przypadku i tak mało) nie zaczną dociekać "DLACZEGO"!! "DLACZEGO" nie ma coca-coli, "DLACZEGO" nie działają kart bankomatowe, "DLACZEGO" nie ma zagranicznych ciuchów, butów itd. to nie ma co liczyć, że zrozumieją, że Rosja jest agresorem i ponoszą konsekwencję działań swojego "wodza". Osobiście liczę i mam nadzieję, że właśnie Putin upadnie od ruchów zwykłych ludzi, że zbuntuje się część armii i generalicji i go po prostu odstrzelą. Szkoda zawodników ale konieczność jest wyższa.

miesiące jak i 3 lata. Emil i Artiom wcześniej czy później będą mieli polskie licencje bo spełniają wszystkie warunki. Grisza pewnie pojawi się z łotewską. Już widzę jak w przyszłym sezonie będą konsekwentnie bojkotowani przez prezesów.

jest tendencyjny. Wydaje mi się, że jeżeli Artiom Łaguta zdecydowanie potępił putiniowską Rosję i agresję rosyjską, naraził się tym na represje ze strony władz rosyjskich, to nie należy go pognębiać i sugerować wyłącznie jego koniunkturalizm. On sporo ryzykuje, gdyż putinowska Rosja zapewne nie udzieli mu zgody na pozyskanie jakiejkolwiek licencji, podczas gdy jego brat, zdecydowanie bardziej wstrzemięźliwy, pewnie będzie mógł na to liczyć. W ten sposób wszystkich wpycha się do jednego worka. Warto oddzielić różne postawy. Przemawia do mnie jednak argument, iż w obecnej sytuacji trudno sobie wyobrazić rywalizację sportowców z jednoznacznie rosyjską konotacją, ew. zachowujących dystans wobec agresji i tragedii ukraińskiej ludności. Musieliby zderzyć się z gniewem polskiej publiczności.

więcej nie chcę go oglądać. Nawet jak sytuacja wróci do normy...jak wróci.

zaszlachtował. Fajnie Majewski walczysz cudzymi rękami z reżimem... Mam nadzieję, że jeśli odbije się na którymś zawodniku lub jego rodzinie skutek tej nagonki dziennikarskiej to pismaki pospiesznie nas o tym poinformujemy, bo chcemy wiedzieć czy rodzina Łaguty albo Tarasienki trafiła do łagru z waszego powodu.