- Chciałbym, żeby te najgorsze informacje były za mną i nie chciałbym do nich cały czas wracać. Nie mogę być w pełni usatysfakcjonowany z postępów leczenia, bo po drodze przydarzyło mi się zakażenie. Cały czas nie jest wiadomo z jakiego powodu i z którego miejsca w mojej nodze jest to zakażenie. Póki się tego nie pozbędę, to nie będę dobrze spał. Wierzę, że to najgorsze jest już za mną. Możliwe, że tą moją nogę trzeba będzie otworzyć i zobaczyć, co jest w środku. Póki doktorzy nie wyleczą tego zakażenia, to nie będę spokojny i nie ustalę daty powrotu - mówił Grzegorz Zengota, który walczy z powrotem do pełni zdrowia. Żużlowiec był gościem Dariusza Ostafińskiego w nowym odcinku programu "Bez Hamulców"