- Wszyscy mówią weźcie Hancocka, ale zapominają o jednej rzeczy - budżet klubu jest zaplanowany na określoną wielkość. To nie jest tak, że ta "kasa" to jest worek bez dna - mówi Jacek Ziółkowski, menedżer Speed Car Motoru Lublin.
Wpisz przynajmniej 2 znaki