Patryk Dudek: Mam nadzieję, że uporają się z torem do soboty

W tym artykule dowiesz się o:

- Tor na PGE Narodowym sypie się trochę bardziej niż w zeszłym roku i może być mało walki. Mam nadzieję, że organizatorzy uporają się z tym do soboty i tor będzie fajnie się odsypywał. W innym przypadku o wszystkim zadecyduje start - prognozuje przed Grand Prix Polski w Warszawie Patryk Dudek. Indywidualny wicemistrz świata liczy, że nawierzchnia na sam turniej będzie nieco inaczej przygotowana niż na trening i będzie się można ścigać na niej tak samo dobrze, jak przed rokiem.

Komentarze (6)
avatar
Tomasz Michalski
12.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Te GP na narodowym troszkę na siłę i tak to wtedy wychodzi 
Mysz Polski FZ
12.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
niewypal z tym zuzlem w Warszawie , nie dosc ze male koleczko to bez lornetki ani rusz, do tego na fajke trzeba wychodzic z zuzlem malo ma wspolnego ten mini zuzel
ale jakos uzbierali gimbusow
Czytaj całość
avatar
gul falubaz
12.05.2018
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Miało być tak pięknie a będzie jak zawsze . Zuzel jest niszczony przez takie nieudolne próby jego popularyzacji . Pielegnujmy speedway w miastach gdzie jest kochany a przede wszystkim zacznijmy Czytaj całość
avatar
eddy
12.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
juz sie sypie , a kuzwa taki byl piekny ..amerykancki ! Oby nie powrocily ..zmory z inauguracyjnego GP !:) 
avatar
undertaker
11.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No to świetnie, oby tor nie zepsuł widowiska, bo jadę na GP i chcę walki, a nie jazdy gęsiego