W 3. wyścigu Grand Prix Polski kibice obejrzeli pierwszy upadek. Z nawierzchnią toru w Gorzowie Wielkopolskim zapoznał się Nicki Pedersen. Debiutujący w turniejach Grand Prix sędzia Jesper Steentoft podjął decyzję, że powtórka odbędzie się w czteroosobowym zestawieniu.
Wpisz przynajmniej 2 znaki