Bieg przerwany. Na tor upadł Buczkowski, który chciał zaatakować jadącego na pierwszym miejscu Berntzona. Polak wykluczony z powtórki biegu.

Powtórka biegu. Ponownie lepiej spod taśmy wyjechali gospodarze, którzy szybko ułożyli się w parę. Huckenbeck starał się gonić duet miejscowych, ale bezskutecznie.

Orzeł zgarnia dwa punkty. Polonia przywiezie do Bydgoszczy bonus.

Lepiej ze startu wyszli goście i pewnie dojechali do mety na podwójnym prowadzeniu.

Buczkowski zamknął na pierwszym łuku Kaczmarka, a pomiędzy dwójkę rywali wjechał Huckenbeck, dzięki czemu wyszedł na drugą lokatę. Chwile z Niemcem walczył Kaczmarek, ale zawodnik Polonii wyszedł zwycięsko z tej konfrontacji.

Na pierwszym łuku upadł Buszkiewicz, jednak zdążył się podnieść z toru. Wcześniej w kleszcze został wzięty przez zawodników Polonii Bartkowiak. Ostatecznie trzy punkty do mety przywiózł Soerensen. Do bardzo niebezpiecznej i niecodziennej sytuacji doszło po chwili. Buszkiewicz pomału podnosił się z toru, a zawodnicy minęli go, gdy ten jeszcze nie zdążył zejść na murawę.

Najlepiej ruszył Basso. Ostatni z pierwszego łuku za to wyjechał Becker, który został lekko wypchnięty. Huckenbeck rzucił się w pościg za Duńczykiem. Ten jednak cały czas mądrze się bronił i nie pozwolił sobie wyrwać zwycięstwa.

Starał się Basso na pierwszym łuku założyć Buczkowskiego, ale ten był szybszy, a potem pojechał po pewną "trójkę". Karczewski dojechał do mety daleko z tyłu.

Bieg przerwany. W taśmę wjechał Huckenbeck. W jego miejsce pojedzie Buszkiewicz.

Powtórka biegu. Dobrze ruszył Becker. Do krawężnika od razu przyciął Kaczmarek i przedarł się na druga lokatę. Przeszkodzili sobie za to goście. Buszkiewicz zablokował napędzającego się po szerokiej Soerensena. Junior Polonii był jednak bardzo szybki i od razu rzucił się w pościg za krajowym żużlowcem gospodarzy. Buszkiewicz już na pierwszym wirażu drugiego kółka zszedł do wewnętrznej i minął Kaczmarka.

Kapitalnie ruszył Berntzon i tak naprawdę nie dał żadnych szans rywalom. Trzeci jechał Buszkiewicz, ale szybki był Nowak. Junior Orła zaatakował przeciwnika na drugim łuku. Temu jednak pękł łańcuch, przez co jeszcze niemal wjechał w Nowaka. Na szczęście zapanował nad motocyklem.

Sporo działo się na pierwszym okrążeniu. Nieźle ruszył Buszkiewicz i to on wyjechał na prowadzeniu. Wydawało się, że na pierwszym wirażu Kaczmarek wypchnie Buczkowskiego, a z tego skorzysta Becker. Obaj miejscowi zawodnicy jednak wyjechali szeroko, a do krawężnika przyciął senior Polonii. Dzięki temu nabrał prędkości, na kolejnym łuku podjechał pod Kaczmarka i przedarł się na drugą lokatę.

Bardzo dobrze ruszyli Berntzon oraz Huckenbeck. Szybciej z pierwszego łuku wyjechał Szwed. Niemiec jednakże nie zamierzał odpuszczać i gonił cały czas rywala, ale bezskutecznie.

Kapitalny start Basso. Równie dobrze ruszył spod taśmy Gapiński. Dzięki temu gospodarze z pierwszego łuku wyjechali na podwójnym prowadzeniu. Na początku trochę sobie przeszkadzali, ale później już ustalili kolejność i dojechali spokojnie do mety.

Znów świetnie ruszył zawodnik na pierwszym polu, a na nim stał Bartosz Nowak. Junior Orła nawet wypchnął Lyagera i wydawało się, że z tego skorzysta Kaczmarek. Nic takie nie miało miejsca. Co więcej, Duńczyk od razu uciekł na szeroką, dzięki czemu szybko uporał się z Nowakiem i pewnie wygrał. Karczewski dojechał do mety w spacerowym tempie.

Najlepiej ruszył Buczkowski, ale po szerokiej od samego początku jechał Berntzon. Dzięki temu wyprzedził swojego rywala na przeciwległej prostej, a potem pomknął po pewną "trójkę" Basso nie nawiązał walki.

Zdecydowanie lepiej ruszył duet miejscowych zawodników. Daleko z tyłu jechał Karczewski.

Bieg przerwany. Na drugim łuku upadł Mateusz Szczepaniak. Na prowadzeniu w tym momencie jechał Kai Huckenbeck.

Gapiński uznany przez sędziego winnym upadku rywala.

Powtórka biegu. Ponownie najlepiej spod taśmy wyjechał Niemiec. Duże odległości pomiędzy zawodnikami.