Po wyjściu z pierwszego łuku gospodarze byli na podwójnym prowadzeniu. Buczkowski pomknął do przodu, a Soerensen musiał bronić się przed atakami rywali. Ta sztuka mu się nie udała, bo na wejściu w pierwszy wiraż drugiego okrążenia wyprzedził go Berntzon. Duńczyk na chwilę odzyskał pozycję, ale ostatecznie dojechał do mety za jego plecami. Niewiele brakowało, by stracił jeszcze pozycję na rzecz Beckera.

Bieg przerwany. Na drugim łuku trzeciego okrążenia Basso zahaczył o bandę i zanotował upadek. Duńczyk opuścił tor o własnych siłach i jest wykluczony z powtórki.

Powtórka. Huckenbeck szybko zbudował gigantyczną przewagę nad rywalami. Po pierwszym łuku Kaczmarek był drugi, ale na wyjściu z drugiego minął go Szczepaniak.

Rezerwa taktyczna: Luke Becker za Tomasza Gapińskiego.

Buczkowski napędził się po zewnętrznej i na wyjściu z pierwszego łuku minął całą stawkę. Soerensen początkowo był trzeci, ale na wejściu w drugi łuk drugiego okrążenia wyprzedził go Gapiński. Więcej mijanek w tym biegu nie było.

Rezerwa taktyczna: Mateusz Bartkowiak za Aleksandra Grygolca.

Lepszy start gości, ale pierwszy łuk dobrze rozegrał Szczepaniak. Gdy wydawało się, że wyjdzie na prowadzenie, to na wyjściu minął go Basso. Z kolei na wyjściu z drugiego wirażu Bartkowiak wyszedł na drugie miejsce, ale szybko je stracił.

Rezerwa taktyczna: Oliver Berntzon za Daniela Kaczmarka.

Po pierwszym wirażu na prowadzeniu był Huckenbeck. Jednak już na wyjściu z pierwszego łuku drugiego okrążenia minął go Becker, który był później nieuchwytny. Nieudana rezerwa taktyczna, bo Berntzon nie nawiązał walki z rywalami.

Seria zwycięstw miejscowych dobiegła końca za sprawą Berntzona. Ten napędził się po zewnętrznej i na wyjściu z pierwszego łuku objął prowadzenie, którego już nie oddał.

Po pierwszym łuku było 4:2 dla gości. Gospodarze napędzili się jednak na tyle, że na prostej przeciwległej Soerensen minął Beckera, a Lyager Basso. Pierwsza trójka przekroczyła linię mety w kontakcie, ale do zmian pozycji nie doszło.

Znakomicie pierwszy łuk rozegrali gospodarzy. Buczkowski przytrzymał krawężnik, a Buszkiewicz napędził się po szerokiej i na prostej przeciwległej był już na drugim miejscu. Junior Abramczyk Polonii drugą pozycję do samego końca.

Bieg przerwany. Na pierwszym łuku upadek zanotował Berntzon, który próbował założyć się na Lyagera. Szwed wciąż nie podniósł się z toru. Zawodnik H.Skrzydlewska Orła opuścił już tor o własnych siłach. Powtórka odbędzie się w pełnej obsadzie.

Powtórka. Po pierwszym wirażu gospodarze byli na podwójnym prowadzeniu i wydawało się, że nic się nie zmieni. Jednak Lyager popełnił błąd na pierwszym łuku ostatniego okrążenia, przez co wyprzedził go Berntzon, ale tylko na chwilę. Szwed jednak przeprowadził jeszcze atak i ostatecznie na metę wjechał praktycznie równo z Duńczykiem. Po analizie powtórek dwa punkty przyznano zawodnikowi gości.

Na wyjściu z pierwszego łuku Karczewski minął po szerokiej Beckera i ten dość niespodziewanie spadł na koniec stawki. Buczkowski zbudował prędkość i na prostej przeciwległej pierwszego okrążenia minął Basso. Lider Abramczyk Polonii wygrał z olbrzymią przewagą nad resztą, z kolei junior odparł ataki Amerykanina i dość niespodziewanie przywiózł go za swoimi plecami.

Po pierwszym łuku gospodarze byli na podwójnym prowadzeniu. Jednak Gapiński napędził się tak, że na wejściu w drugi rozdzielił parę rywali. Jednak na wyjściu z drugiego wirażu drugiego okrążenia Szczepaniak odzyskał pozycję. Ostatecznie zawodnik miejscowej Abramczyk Polonii dojechał za plecami swojego kolegi. W walce o punkty nie liczył się Kaczmarek.

Po wyjściu z pierwszego łuku goście prowadzili 4:2. Jednak już na prostej przeciwległej Soerensen zbudował prędkość, która pozwoliła mu przemknąć obok Kaczmarka. Na wyjściu z drugiego wirażu pierwszego okrążenia Buszkiewicz po szerokiej objechał Bartkowiaka.

Po pierwszym łuku bydgoszczanie byli na podwójnym prowadzeniu. Obaj zawodnicy gospodarzy mieli jednak problemy na drugim wirażu, ale ostatecznie opanowali sytuację, a Oliver Berntzon nie wykorzystał swojej szansy. Później miejscowi pewnie pognali do mety.

Bartkowiak po starcie przytrzymał krawężnik i najlepiej rozegrał pierwszy łuk. Na prostej przeciwległej Buszkiewicz przeszkodził Karczewskiemu, przez co ten spadł na ostatnie miejsce. Było to jednak tylko chwilowe.

Show Luke'a Beckera. Po starcie gospodarze wyszli na podwójne prowadzenie, ale na wyjściu z pierwszego łuku drugiego okrążenia rozdzielił ich Amerykanin. Następnie napędził się po szerokiej i na pierwszym łuku ostatniego kółka minął również Lyagera. Gapiński nie liczył się w walce o punkty.