W tym artykule dowiesz się o:
Najważniejsze wydarzenia tygodnia
Kontynuujemy cykl, w którym będziemy podsumowywać dla was najbardziej angażujące newsy ostatniego tygodnia. W każdą niedzielę zaprezentujemy 5-7 tematów.
Co najważniejsze, te teksty będą powstawały razem z wami, naszymi czytelnikami. Chcemy prezentować najbardziej interesujące i twórcze komentarze (zachowujemy oryginalną pisownię). Kto wie, może to właśnie twoja analiza znajdzie się w podsumowaniu przyszłego tygodnia. Na kolejnych kartach można zapoznać się z tematami i opiniami, które najbardziej zmobilizowały was do dyskusji.
6. Dimitri Berge: Rzeszów? Więcej do tej rzeki nie wejdę. W Bydgoszczy nie będzie problemów (wywiad) - 1 stycznia, 109 komentarzy
Francuz jest jednym z najciekawiej zapowiadających się żużlowców młodego pokolenia. Ubiegły sezon spędził w Stali Rzeszów, jednak nie wspomina tego okresu pozytywnie. - Uczę się na własnych błędach i doświadczeniach. Dzięki temu z kolei upewniam się, że więcej do tej samej rzeki nie wejdę - przyznał w rozmowie z naszym portalem. Teraz spróbuje swoich sił w Polonii Bydgoszcz.
Zasadniczo zgadzacie się z tym, że Berge będzie ciekawą opcją dla bydgoskiej Polonii. Wielu z was chwali Francuza za otwartość w mówieniu o grzeszkach Stali Rzeszów. - Dimitri Berge brawo za napisanie prawdy o klubiku z Rzeszowa. Reszta na razie siedzi cicho bo dostała kontrakty i po sztabce złota:) hahahahahah Ale przyjdzie czas ze te wałki ujrzą światło dzienne to tylko kwestia czasu - napisał murgrabia.
Mój komentarz: Gdy patrzę na skład Polonii, to muszę stwierdzić, że Berge ma szansę być nawet liderem zespołu. Chyba zdaje sobie z tego sprawę i liczy, że wypłynie na szerokie wody. Pobyt w Stali jest już przeszłością, choć nigdy nie mów nigdy. Różne deklaracje już padały i potem żużlowcy musieli to odwracać. Jeśli Nawrocki nie podda się i będzie sypał kasą, to nawet Berge może zmienić zdanie. W końcu krową nie jest.
ZOBACZ WIDEO: Wypadek Tomasza Golloba wstrząsnął Polską. "To najważniejszy wyścig w jego życiu"
5. Pokonał także Roberta Lewandowskiego. Kamil Stoch najlepszym sportowcem 2017 roku - 6 stycznia, 111 komentarzy
W sobotę w Warszawie odbyła się gala, podczas której poznaliśmy najlepszych sportowców 2017 roku. Zwycięzcą został Kamil Stoch, a na drugim miejscu uplasował się Robert Lewandowski. Kibiców żużla ucieszyło szóste miejsce Patryka Dudka. Zawodnik Falubazu został wyróżniony m.in. za indywidualne wicemistrzostwo świata. Superczempiona za wszystkie sukcesy w karierze otrzymał Tomasz Gollob.
W komentarzach mocno oberwało się Robertowi Lewandowskiemu, który zdaniem części z was nie zasłużył na tak wysokie wyróżnienie. O żużlowcach nie ma zbyt wielu opinii. Jedynie w kilku pojawia się wątek speedwaya. - Gratulacje Kamil. Tytuł Sportowca Roku zdobyty jak najbardziej zasłużony, który trafia w godne ręce. Cieszy wysokie miejsce Dudka i Super Championa dla Golloba. Troszkę nisko jak dla mnie Fajdek - napisał Sartael.
Mój komentarz: Powinniśmy się cieszyć z szóstego miejsca Dudka. Rok temu Zmarzlik był ósmy, więc mamy progres. Srebrny medal Grand Prix jest też oczywiście cenniejszy niż brąz. Ta sytuacja pokazuje, że żużel nie jest bardzo niszowym sportem w Polsce, a kibice są w stanie się zmobilizować. Serce rośnie na widok publiczności wiwatującej na cześć Tomasza Golloba, który dostał Superczempiona. Wielki szacunek.
4. Czy Jonsson to materiał na lidera Motoru? "Nie mam co do tego żadnych wątpliwości" - 1 stycznia, 132 komentarze
Szwed ma za sobą nie najlepszy sezon w barwach Włókniarza Częstochowa. W związku z tym postanowił odbudować się w Nice 1. Lidze Żużlowej. Wybrał jazdę w Speed Car Motorze Lublin. Tam ma być pierwszoplanową postacią. Tego zdania jest Michał Kugler, były wiceprezes Stali Gorzów. - Dla mnie to wciąż świetny zawodnik i jestem przekonany, że w Lublinie będą z niego zadowoleni - podkreślił.
Bardzo skrajne opinie pojawiły się w waszych komentarzach. Część z was uważa, że to świetny ruch Motoru. Nie wszyscy podzielają to zdanie. Zwracacie uwagę na wiek i ostatnie słabe lata Szweda. - Jonsson liderem śmiechu warte może w Lublinie coś uciuła jak będzie kopa, na betonie w plecy, zero startów i coraz mniej zadziorności ot taki sobie gość na poziomie Lamparta - napisał szalony zuraw.
Mój komentarz: Bez przesady. Jonsson to jednak nie Lampart. Przynajmniej mam taką nadzieję. Fakt faktem, że w ostatnim czasie 38-latek mocno spuścił z tonu. Nie byłbym huraoptymistą w jego przypadku. W moim przekonaniu nie ma żadnych, zupełnie żadnych gwarancji na jakieś fenomenalne występy. Zdecydowanie więcej jest znaków zapytania. W tym Lublinie lubią życie na krawędzi.
3. Stal Rzeszów wykorzystuje hasło z kampanii Donalda Trumpa. Czapeczki też będą - 3 stycznia, 142 komentarze
Stal Rzeszów po awans do Nice 1. Ligi Żużlowej idzie z hasłem "Make Stal Rzeszów Great Again". To slogan nawiązujący do hasła z kampanii wyborczej prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Poza tym mają pojawić się niebieskie czapeczki z podanym zdaniem. Jak zapewnia prezes Stali Ireneusz Nawrocki, to nie koniec atrakcji i niespodzianek dla kibiców.
Rzeszowska Stal jak zwykle wywołała waszą lawinę komentarzy. Poza głosami popierającymi ciekawe inicjatywy Nawrockiego pojawia się mocna krytyka. Nie dowierzacie, że to wszystko może dobrze wyglądać. - Wszystko pięknie, ładnie, ale już wielu było takich głośnych biznesmenów. Zobaczymy za rok czy dwa jak to będzie wyglądało - napisał Hampelek.
Mój komentarz: Zgadzam się w pełni z wyżej cytowanym internautą. Po owocach ich poznamy. Póki co Nawrocki przejął klub ma wiele pomysłów. Czy one się przyjmą? Czy przede wszystkim sam prezes się zadomowi i nie odejdzie ze Stali po roku? Widziałem już naprawdę różne rzeczy w żużlu. Krótko mówiąc, stosujmy zasadę ograniczonego zaufania. A samo hasło ciekawe, choć można było wymyślić własne - byłby plus za kreatywność.
2. Będzie wniosek o ukaranie prezesa ROW-u Rybnik? Telefony się grzeją - 4 stycznia, 203 komentarze
Podczas grudniowej debaty o żużlu w Rybniku. Prezes ROW-u Krzysztof Mrozek stwierdził, że jakby trzeba było, to "mądre głowy" wpadłyby na pomysł, żeby ekipie ROW-u zabrać 5 czy nawet 11 punktów. Choć Get Well nigdzie się nie pojawia, to wiadomo, skąd wzięły się te konkretne liczby punktów. Ekstraliga zastanawia się, czy nie wnioskować do GKSŻ o ukaranie Mrozka. Sprawa jest rozwojowa.
Jesteście mocno podzieleni w tej sprawie. Część z was podkreśla, że Mrozek był świadomy tego, że skazał się na niełaskę władz Ekstraligi po obronie Łaguty. W związku z tym mocno krytykujecie prezesa ROW-u. Nie brakuje jednak obrońców działacza, którzy zgadzają się z jego słowami. - Przecież Toruń powinien być w 2. lidze za przekręty tą korupcję za baraż a wy się czepiacie prawdy Prezesa Mrozka - napisał kibic 1978.
Mój komentarz: Póki nie ma dowodów, nie można nikogo oczerniać. Ja nie mam wiedzy, by działacze z Torunia maczali palce w propozycji korupcyjnej dla żużlowców Wybrzeża. Jeśli ktoś ma takie informacje, powinien powiadomić prokuraturę. W przypadku kary dla Mrozka władze żużlowe w Polsce naraziłyby się na śmieszność. Przypominamy sobie jednak sprawę ciągania prezesa Zmory za wpisy w internecie. Reprymenda dla szefa ROW-u nie powinna zatem dziwić.
1. Były właściciel Unibaksu pójdzie do więzienia? Jest oskarżony o manipulowanie cenami akcji - 3 stycznia, 294 komentarze
Warszawska prokuratura zarzuca m.in. Romanowi K. karalną manipulację akcjami spółki Krezus S.A. Miliarder był właścicielem Unibaksu Toruń w latach 2006-2014. Zarzuty aktu oskarżenia obejmują zdarzenia, do jakich doszło od 12 lipca 2012 do 14 listopada 2012 na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Podejrzani, w tym Roman K., składali zlecenia i zawierali transakcje na akcjach spółki Krezus S.A, z rachunków papierów wartościowych prowadzonych dla nich przez Domy Maklerskie.
W komentarzach przypominacie różne sytuacje z lat, kiedy oskarżony był prezes klubu z Torunia. Mimo że sprawa nie ma, póki co, bezpośredniego związku z klubem żużlowym, nie przeszkodziło to wam w oskarżeniach pod adresem Get Well. - Echhhhh i znowu toruńskie przekręty na pierwszych stronach faktów. Jak nie uciekną to mecz próbują kupić albo machloje finansowe - napisał Hessus.
Mój komentarz: Mamy kolejną pożywkę dla tych, którzy szczerze nienawidzą Get Well. Kłopoty Romana K. nie świadczą o winie całego klubu. Przynajmniej na razie nie pojawił się wątek Unibaksu w całej aferze. Niemniej chyba nie o taki rozgłos medialny klubowi z Torunia chodziło. Tutaj nawet wielkie PR-owe zdolności Jacka Frątczaka nie pomogą. Po prostu trzeba nieco przeczekać sprawę. Ale czy to na pewno pomoże?