Nie tylko kasa, medale i puchary, ale kaski, łańcuchy i korony - oryginalne trofea żużlowe

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zlata Prilba w Pardubicach czy Żarnovicy, Łańcuch Herbowy w Ostrowie, korona Bolesława Chrobrego w Gnieźnie, Czapka Kadyrowa za tytuł IMP, górnicza lampka w miniżużlu w Rybniku - żużlowcy mogą kolekcjonować całą masę różnorodnych trofeów.

1
/ 12
Tak wygląda główne trofeum najstarszego żużlowego turnieju w Europie.
Tak wygląda główne trofeum najstarszego żużlowego turnieju w Europie.

Zlata Prilba Pardubic - kask z historią w tle

Najstarszy turniej żużlowy w Europie, rozgrywany od 1929 roku to oczywiście słynna Zlata Prilba Pardubice. W tłumaczeniu na język polski to Złoty Kask Miasta Pardubic. W rozgrywanym według bardzo oryginalnych zasad turnieju, żużlowiec otrzymuje za zwycięstwo nagrodę w postaci pięknego trofeum - Złotego Kasku. Zawody w Pardubicach cieszą się sporym prestiżem nie tylko z uwagi na historię turnieju. Przez lata obok głównej nagrody, zwycięzca otrzymywał także nowiutki model Jawy. Na liście triumfatorów Zlatej Prilby widnieją nazwiska takich gwiazd światowego żużla jak Ole Olsen, Erik Gundersen, Per Jonsson, Tony Rickardsson, Hans Nielsen, Jason Crump, Leigh Adams czy Nicki Pedersen. Dwukrotnie Zlatą Prilbę wygrywał Norweg z polskim paszportem, Rune Holta, a raz trofeum na głowę założył Grzegorz Walasek.

2
/ 12
W ostatnich latach seryjnie Zlatą Prilbą Żarnovicy wygrywa Martin Vaculik.
W ostatnich latach seryjnie Zlatą Prilbą Żarnovicy wygrywa Martin Vaculik.

Zlata Prilba w Żarnovicy i nie tylko

Nieco krótszą historią może poszczycić się Zlata Prilba Żarnovicy. W mieście, z którego pochodzi Martin Vaculik, po raz pierwszy Zlatę Prilbę wręczono w 1953 roku. Turniej nie cieszy się może takim prestiżem jak starsze zawody w Pardubicach, ale wręczane trofeum jest bardzo podobne do tego z Czech. Na liście zwycięzców nie ma co prawda tak słynnych nazwisk jak w Pardubicach, ale warto kilka wymienić: Antonin Kasper, Petr Ondrasik, Jiri Stancl czy Martin Vaculik. Pierwszym Polakiem, który wygrał Złoty Kask Żarnovicy był nieżyjący już Robert Dados. Trofeum ze Słowacji znajduje się także w kolekcji Kamila Brzozowskiego, który zgarnął je w 2011 roku oraz Mariusza Puszakowskiego, triumfatora z sezonu 2012.

Turniej o Złoty Kask odbywa się także w holenderskiej miejscowości Veenoord. Na liście zwycięzców znajdują się również Polacy. W Holandii wygrywali m.in. Mariusz Fierlej czy Marcin Nowak. Obsada tych zawodów jednak w żaden sposób nie może równać się z prestiżowym turniejem w Pardubicach.

Również w Polsce rozgrywany jest Złoty Kask, jednak już od wielu lat główną nagrodą są puchary, a nie tytułowe Złote Kaski. Warto może wrócić do tradycji i przyznawać za zwycięstwo w tych zawodach oryginalne trofeum, które żużlowcy założą na głowę do pamiątkowych fotografii, a później odłożą w ważne miejsce na półce ze sportowymi laurami.

3
/ 12
Wygląd głównego trofeum Turnieju o Łańcuch Herbowy Ostrowa zmieniał się na przestrzeni lat, ale zawsze głównym elementem był herb miasta.
Wygląd głównego trofeum Turnieju o Łańcuch Herbowy Ostrowa zmieniał się na przestrzeni lat, ale zawsze głównym elementem był herb miasta.

Łańcuch Herbowy Ostrowa Wielkopolskiego

Turniej o Łańcuch Herbowy Ostrowa Wielkopolskiego to najstarszy żużlowy turniej w Polsce i drugi pod tym względem w Europie, zaraz po Zlatej Prilbie Pardubice. Pierwszym triumfatorem był legendarny Alfred Smoczyk. Na przestrzeni lat zmieniał się wygląd ostrowskiego trofeum. Zawsze jednak był to mniej lub bardziej zdobiony łańcuch, którego głównym motywem był herb miasta Ostrowa Wielkopolskiego. Czasami w ogniwach łańcucha pojawiały się także herby ościennych gmin m.in. Raszkowa, Nowych Skalmierzyc czy Odolanowa. Koszt wykonania Łańcucha Herbowego, w zależności od ilości zdobień i cennych kamieni, wynosił nawet kilka tysięcy złotych.

Bez wątpienia to również jedna z najbardziej oryginalnych nagród żużlowych. - Wygląda jak średniowieczny łup - mówił oglądając łańcuch herbowy Niels Kristian Iversen, który wygrał trofeum w 2012 roku. - To piękna nagroda, która zajmuje ważne miejsce na półce z moimi laurami - podkreślał za każdym razem, gdy ją wygrywał Sebastian Ułamek, a robił to - podobnie jak Roman Jankowski - trzykrotnie.

Na liście zwycięzców Łańcucha Herbowego Ostrowa widnieją legendy zarówno polskiego jak i światowego żużla m.in. Jerzy Szczakiel, Edward Jancarz, Tomasz Gollob, Jarosław Hampel, Bartosz Zmarzlik, Zenon Kasprzak, Roman Janowski, Piotr Protasiewicz, Sławomir Drabik, Sebastian Ułamek, Tai Woffinden czy Nicki Pedersen.

Jako ciekawostkę, warto wspomnieć, że w dawnych czasach uczestnicy Turnieju o Łańcuch Herbowy Ostrowa po zawodach spotykali się na wspólnym obiedzie lub kolacji, w trakcie której otrzymywali nagrody rzeczowe. Zwycięzca wybierał jako pierwszy. Zdarzało się, że oprócz Łańcucha Herbowego wiózł do domu rower, lodówkę, pralkę czy telewizor. Zawodnicy z niższych miejsc zabierali m.in. zegary ścienne, obrazy czy komplet pościeli. To były czasy…

4
/ 12
W 2012 oryginalne trofeum za wygranie Kryterium Asów otrzymał Darcy Ward.
W 2012 oryginalne trofeum za wygranie Kryterium Asów otrzymał Darcy Ward.

Koło motocykla z gazetą w tle

Bardzo oryginalna nagroda przyznawana była w Kryterium Asów Lig Polskich, które przez lata otwierało sezon żużlowy w Polsce. Przechodnim trofeum dla zwycięzcy było koło motocykla z wplecioną strona tytułową Gazety Pomorskiej, która była inicjatorem tej imprezy. Od 1986 roku zawody nosiły imię Mieczysława Połukarda. Najwięcej, bo aż 14 razy Kryterium Asów wygrywał Tomasz Gollob.

5
/ 12
W 2013 w Gnieźnie "koronowano" Nickiego Pedersena.
W 2013 w Gnieźnie "koronowano" Nickiego Pedersena.

Królewskie insygnia władzy w Gnieźnie

Świetnym pomysłem w Gnieźnie jest organizowanie Turnieju o Koronę Bolesława Chrobrego - Pierwszego Króla Polski. W ciekawy sposób nawiązano do historii pierwszej stolicy naszego kraju i jakże popularnego w tym mieście speedwaya. Pierwszym Królem został Rafał Dobrucki i to on założył przechodni królewski płaszcz oraz koronę, a w ręku dzierżył miecz. Tak oryginalnych nagród nie ma nigdzie indziej na świecie. Ceremonia dekoracji gnieźnieńskich zawodów, nawiązująca do historycznych motywów jest także jedną z bardziej oryginalnych w żużlowym środowisku. Na tronie gnieźnieńskich zawodów zasiedli m.in. Greg Hancock, Tomasz Gollob, Emil Sajfutdinow, Nicki Pedersen, Patryk Dudek czy Ryan Sullivan.

6
/ 12
W 2015 roku Czapkę Kadyrowa założył Maciej Janowski.
W 2015 roku Czapkę Kadyrowa założył Maciej Janowski.

Czapka Kadyrowa dla mistrza kraju

Jedno z najbardziej znanych, przechodnich trofeów żużlowych w naszym kraju. Marzeniem wielu zawodników jest wyhaftowanie na Czapce Kadyrowa swojego nazwiska i dołączenie do plejady gwiazd indywidualnych mistrzów Polski. To symboliczne trofeum przyznawane jest od 1963 roku. Jako pierwszy Czapkę Kadyrowa otrzymał mistrz kraju z tamtego roku, Henryk Żyto, który zapoczątkował tradycje przekazywania czapki kolejnym mistrzom Polski.

Skąd wzięła się Czapka Kadyrowa? Otóż w 1963 roku w Ufie Gabdrachman Kadyrow podarował ją dwóm polskim żużlowcom: Antoniemu Worynie i Andrzejowi Pogorzelskiemu. Miejsce na hafty kolejnych nazwisk mistrzów Polski skończyło się w 2003 roku. Od kolejnego roku indywidualny mistrz Polski na żużlu oprócz Czapki Kadyrowa otrzymuje również oficerską czapkę rogatywkę, ufundowaną przez Polski Klub Kawaleryjski im. 21. Pułku Ułanów Nadwiślańskich, która jest dokładną repliką polskiej rogatywki ułańskiej z 1936 roku.

7
/ 12
Trofeum za wygranie Drużynowego Pucharu Świata od 2001 roku nosi imię Ove Fundina.
Trofeum za wygranie Drużynowego Pucharu Świata od 2001 roku nosi imię Ove Fundina.

Srebrna waza i Puchar im. Ove Fundina

W honorowaniu zwycięzców Drużynowych Mistrzostw Świata dużą rolę odegrali Polacy. To właśnie przez rodzime wydawnictwo "Motor" zostało ufundowane pierwsze trofeum w 1960 roku, a była nim srebrna waza z XVII wieku. Na własność wywalczyła ją w 1964 roku Szwecja po tym, jak wygrała trzeci raz DMŚ. Tygodnik "Motor" w 1965 roku ufundował kolejne trofeum - puchar wykonany w większości ze srebra pochodził z czasów Księstwa Warszawskiego.

Nagroda ta przetrwała do 2000 roku. Później zastąpiono ją Pucharem im. Ove Fundina, który przyznawany jest od sezonu 2001. Trofeum to pokryte jest w większości srebrem, a na podstawie pucharu grawerowana jest nazwa kraju, który w danym roku zwyciężył w Drużynowym Pucharze Świata. Projektantami pucharu są Asprey i Garrard z domu jubilerskiego "House of the Crown Jeweller since 1843". Firma ta stworzyła główne nagrody innych prestiżowych imprez m.in. US Masters czy Pucharu Świata w Rugby.

8
/ 12
W 2013 roku w Pradze Polacy otrzymali nie tylko Puchar im. Ove Fundina, ale także ogromną nagrodę ufundowaną przez firmę Monster.
W 2013 roku w Pradze Polacy otrzymali nie tylko Puchar im. Ove Fundina, ale także ogromną nagrodę ufundowaną przez firmę Monster.

Potężny puchar Monstera dla Polaków

W 2013 roku w Pradze oprócz tradycyjnego trofeum im. Ove Fundina za zwycięstwo w Drużynowym Pucharze Świata, sponsor główny imprezy, firma Monster, ufundowała dodatkowy puchar w kształcie swojego logotypu. Puchar wręczano nie podczas dekoracji na podium, a na konferencji prasowej. Jak widać na zdjęciu, Puchar Monstera był naprawdę pokaźnych rozmiarów.

9
/ 12
Od 2017 roku Mistrz Europy otrzymuje tak oryginalny puchar.
Od 2017 roku Mistrz Europy otrzymuje tak oryginalny puchar.

Puchar w kształcie tłumika dla mistrza Europy

Od kilku sezonów indywidualny mistrz świata otrzymuje piękny puchar, którego motywem przewodnim jest kula ziemska. Mistrz jest najlepszym żużlowcem globu, więc trofeum jak najbardziej adekwatne. Od 2017 roku Indywidualny Mistrz Europy, wyłaniany w cyklu SEC w nagrodę dostaje bardzo oryginalny puchar w kształcie tłumika. Pierwszy taki puchar ufundowany przez firmę One Sport, promotora cyklu SEC, powędrował w ręce Andrzeja Lebiediewa.

10
/ 12
Tomasz Gollob z okazałym Pucharem Piasta
Tomasz Gollob z okazałym Pucharem Piasta

Puchar Piasta ze złotem i srebrem

Miało być więcej, ale skończyło się na dwóch edycjach Pucharu Piasta we Wrocławiu, gdzie w latach 2003-2004 odbyły się zawody z udziałem największych gwiazd światowego żużla, rozgrywane według podobnych zasad jak w Grand Prix. Oprócz bardzo atrakcyjnych nagród finansowych, zwycięzca otrzymywał przechodni Puchar Piasta. Oryginalne, piękne i duże trofeum wykonane było z metali szlachetnych między innymi ze złota i srebra. Obie edycje Pucharu Piasta wygrał nie kto inny, tylko Tomasz Gollob.

11
/ 12
Młodzi żużlowcy w Rybniku rywalizują o Złotą Lampkę Górniczą. Fot. Aga Trześniewska. Źródło: http://rybki.rybnik.pl/
Młodzi żużlowcy w Rybniku rywalizują o Złotą Lampkę Górniczą. Fot. Aga Trześniewska. Źródło: http://rybki.rybnik.pl/

Złota Lampka Górnicza w Rybniku

Na torze w Rybniku Chwałowicach rozgrywane są turnieje mini żużla o złotą lampkę górniczą pamięci prezesa Andrzeja Skulskiego. Zwycięzca otrzymuje charakterystyczną złotą lampkę górniczą, a wśród jej triumfatorów są m.in. Igor Kopeć-Sobczyński czy Kamil Nowacki. W przeszłości o podobne trofeum rywalizowali nie tylko mini żużlowcy, ale także zawodnicy w klasycznym speedwayu. W Rybniku odbywał się bowiem Międzynarodowy Turniej o Złotą Lampkę Górniczą pamięci Antoniego Woryny, w którym startowali żużlowcy do 21 roku życia.

12
/ 12
Takie nagrody tylko w Ostrowie podczas Turnieju o Puchar Prezesa Porzeraczy Puul.
Takie nagrody tylko w Ostrowie podczas Turnieju o Puchar Prezesa Porzeraczy Puul.

Kaszanka, gacie i słomiany kapelusz

Na koniec, pół żartem, pół serio o nagrodach podczas chyba najbardziej zwariowanych zawodów w roku. Chodzi mianowicie o Turniej o Puchar Prezesa Porzeraczy Puul. Już sama pisownia nazwy imprezy pokazuje, że w tych zawodach wszystko jest robione z dużym przymrużeniem oka. W 2017 roku po raz ósmy odbyły się wyścigi na pitbike'ach z udziałem mechaników, ale także żużlowców na minitorze crossowym położonym niemalże w szczerym polu prawie na granicy Ostrowa i Topoli Małej. Skoro w IMP jest Czapka Kadyrowa, to w Turnieju o Pucha Prezesa Porzeraczy Pull jest słomiany kapelusz jako nagroda przechodnia dla triumfatora zawodów. Najciekawsze są jednak nagrody w wyścigu "miszczowie inaczej". W tym roku była to kaszanka, kiełbasa, boczek i szynka. W przeszłości największych asów turnieju nagradzano m.in. gustownymi slipami czy jajkami, które później rozbijane były na głowie kolegów z toru.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
zgłoś błądZgłoś błąd w treści
Komentarze (3)
avatar
Mariusz Kwiatek
28.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tzw skrzydlate kolo , było kiedyś na kopule dworca w Gdańsku i widziałem je u Plecha w latach 80. nie znam historii . moze ktoś przypomni...  
avatar
Zawsze My
25.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
wyroby mięsne...aczkolwiek lodóweczki też robią wrażenie  
avatar
yes
25.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
ciekawe o byłych i obecnych trofeach...