Woda opada po toruńskim potopie. Na tapecie regulamin - podsumowanie 4. dnia transferowego
Na rynku transferowym, po piątkowym nawale informacji z Torunia, nastała konsternacja. Kluby, zawodnicy i władze ligi skupiają się nad rozwiązaniem podstawowego problemu, czyli nowym regulaminie. Żużlowcy twardo obstają przy swoim.
PGE Ekstraliga jak NBA lub NHL? Nie w takim znaczeniu!
To, gdzie większość zawodników uzgodniła warunki umów na przyszły rok, wiemy. Na razie jednak żaden z nich nie kwapi się do tego, by usiąść przy stole i parafować kontrakt. Rozchodzi się oczywiście o nowe zapisy wprowadzone przez władze ligi. Zawodnicy wydają się być zjednoczeni jak nigdy. Uderzyli pięścią w stół i mówią dość. W sobotę w Bydgoszczy odbyło się spotkanie w tej sprawie. Uczestniczył w nim m.in. Krzysztof Cegielski, przewodniczący stowarzyszenia Metanol, które reprezentuje zawodników. Czy grozi nam lokaut, czyli zawieszenie rozgrywek?
- Bojkot w zasadzie już trwa. Nikt nie podpisał kontraktu i nie zrobi tego, dopóki coś się nie zmieni. Wszyscy się tego trzymamy. Czekamy w tej chwili na reakcję drugiej strony. Jesteśmy solidarni i tacy pozostaniemy - zadeklarował w rozmowie z naszym serwisem Cegielski. Zapowiada się więc bardziej gorący okres niż przypuszczano. Sobotnich informacji stricte transferowych jak na lekarstwo.
Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->
-
dmdn Zgłoś komentarzW swoich decyzjach działacze nie powinni zapominać o kibicach. Gdyż bez kibiców nie ma zawodów, i nie ma środków dla klubów. Popieram protest!
-
Gerhard von Thorn Zgłoś komentarzmozliwe.Ta banda jest przyspawana do stolkow.Tak jak dziennikarze.
-
Burzol Zgłoś komentarzJestem za Lokautem .
-
yes Zgłoś komentarzMoże w podsumowaniu powinny być pominięte informacje o niezawartych umowach?? Zobaczymy czy zawodnicy zdecydują się na jazdę...