Zbyt słabi na Ekstraligę?
Tegoroczne rozgrywki ENEA Ekstraligi pokazały, że nie wszyscy zawodnicy prezentują odpowiedni poziom, by startować w najlepszej lidze świata. Kto znalazł się w tym gronie?
Postanowiliśmy przyjrzeć się wynikom osiąganym przez zawodników startujących w tym sezonie w ENEA Ekstralidze. Z tego grona wybraliśmy siedmiu zawodników, którzy w tym roku spisywali się poniżej oczekiwań i pod znakiem zapytania mogą stać ich dalsze występy w najwyższej klasie rozgrywkowej. Słabsza jazda tych żużlowców spowodowana jest wieloma czynnikami począwszy od problemów zdrowotnych, a kończąc na braku regularnych wypłat.
Renat Gafurow (Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk)
Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk przed sezonem stawiane było w roli outsidera rozgrywek. Gdańszczanie sezon rozpoczęli od sensacyjnego zwycięstwa nad Unibaksem Toruń, lecz z tygodnia na tydzień sytuacja klubu była coraz gorsza. Ze względu na zaległości finansowe Wybrzeże do wielu meczów przystąpiło w niepełnym składzie. Jednym z zawodników, na których mógł liczyć sztab szkoleniowy beniaminka ENEA Ekstraligi był właśnie Renat Gafurow.
Rosjanin wystąpił w dwunastu spotkaniach gdańskiego klubu, w których zdobył 43 punkty i cztery bonusy. Gafurow pojechał w 53 wyścigach, a jego średnia wyniosła 0,887 punktu na bieg. Według statystyk był on najsłabszym sklasyfikowanym obcokrajowcem w ENEA Ekstralidze. Wyniki osiągane przez Rosjanina nie dają mu szansy na dalsze ściganie się w elicie, a sam zawodnik jakiś czas temu przyznawał, że chciałby zostać nad morzem. - Jeszcze nie było takiego tematu, ale ja bym z chęcią tutaj został. Lubię miasto, kibiców. Nie lubię zmieniać klubów, a w Wybrzeżu czuję się dobrze - przyznał Gafurow.
Kup bilet na TAURON SEC w Chorzowie
-
Eliza Szyszkowska Zgłoś komentarz
Trafione nazwiska. Niestety w większości, jak powiedział Jabłoński, zawodnicy wypompowani z finansów przez Włókniarza i Wybrzeże. -
EarthBehindYou Zgłoś komentarz
Jestem zdania, że w pierwszej kolejności POLACY, potem OBCOKRAJOWCY. -
RECON_1 Zgłoś komentarz
W ankiecie braklo opcji "zaden"... -
M70 Zgłoś komentarz
A gdzie Tomasz Gollob?? Przecież momentami prezentował się żenująco słabo! W Gorzowie nie był w stanie nawet jeździć. Legenda zmieszała się z błotem na wlasne życzenie. -
Don Boyler Zgłoś komentarz
Fredka na EE się nadaje, ale na drugą linię, a nie na lidera. jest kilku gorszych zawodników, których brakuje w tym zestawieniu jak np. Pawlicki -
zawodowiec Zgłoś komentarz
Bez przesady, kazdy z nich na 2 ga linie na elige sie nadaje! Gdyby kazdy mial byc liderem to po co budowac druzyne. -
GAPEFRUIT Zgłoś komentarz
Szymko pogrzeb rzemiosla -
yes Zgłoś komentarz
listopada http://www.sportowefakty.pl/zuzel/463234/w-poniedzialek-otwarte-zostanie-okienko-transferowe-kim-kluby-moga-wzmocnic-sie- -
Lipowy Batonik Zgłoś komentarz
EE.Troszkę 'wozi' się po tym nazwisku 'no tak bo to Lindgren' Pod tym względem mądrzejszy był Harris i wybrał I-ligowy Rybnik a obaj panowie prezentują obecnie podobny poziom. -
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
statystykę wszystkich tych zawodników raczej na podbudowę 1L . -
karmnik Zgłoś komentarz
Na tej liście stałe miejsce co roku powinien mieć Adamczewski. -
Debylek Zgłoś komentarz
Brakuje mi tutaj Tomasza G. -
Biało-Zieloni Zgłoś komentarz
Bardzo bym chciał by Mirek został z nami,ale to zależy tylko od kasy.