W tym artykule dowiesz się o:
W tym sezonie wyboru najlepszej siódemki danej kolejki dokonujemy przy pomocy czytelników SportoweFakty.pl. Przed sezonem wprowadziliśmy kilka innowacji, a jedną z nich jest możliwość wyboru najlepszego zawodnika drużyny w meczu. Biorąc pod uwagę głosy internautów będziemy tworzyć siódemkę kolejki. Zestawienie najlepszych zawodników musi spełniać wymogi regulaminowe obowiązujące w Enea Ekstralidze. W związku z tym w siódemce musi znaleźć się co najmniej czterech Polaków. [ad=rectangle] Michael Jepsen Jensen (KantorOnline Viperprint Włókniarz Częstochowa) - 18 (3,3,3,3,3,3), drugi raz w siódemce kolejki
Tak jeżdżącego "Liglada" kibice KantorOnline Viperprint Włókniarza Częstochowa chcieliby oglądać w każdym meczu. Duńczyk w potyczce przeciwko Renault Zdunek Wybrzeżu Gdańsk był niepokonany. W sześciu biegach odniósł pewne zwycięstwa i na swoim koncie zapisał komplet 18 punktów, a do tego wykręcił najlepszy czas dnia. Ponad 82 proc. czytelników uznało go najlepszym zawodnikiem Lwów.
- To był oczywiście bardzo dobry mecz w moim wykonaniu. Prędkość moich motocykli była fantastyczna, a moi mechanicy wykonali dobrą robotę. Cieszę się ze zwycięstwa drużyny, a także ze zdobytego kompletu punktów - mówił po zawodach Jepsen Jensen.
Emil Sajfutdinow (Unibax Toruń) - 15 (3,3,3,3,3), czwarty raz w siódemce kolejki
Unibax Toruń nieznacznie pokonał SPAR Falubaz Zielona Góra, a spora w tym zasługa Emila Sajfutdinowa. Rosjanin nie zaznał goryczy porażki, a cztery wyścigi z jego udziałem zakończyły się biegowymi triumfami Aniołów. Sajfutdinow wykręcił również najlepszy czas meczu. Jego dobrą dyspozycję dostrzegło blisko 80 proc. czytelników głosujących w naszej ankiecie.
- Cieszę się, że dzisiaj tak wyszło, że zdobyłem komplet punktów. Generalnie najważniejsze, że drużyna wygrała, chociaż szkoda, że bez punktu bonusowego. Każda dodatkowa zdobycz jest nam w tej chwili bardzo potrzebna, ale cóż zrobić? Taki jest sport, a ekipa z Zielonej Góry jest także mocnym przeciwnikiem. Trzeba im oddać szacunek, bo walczyli na MotoArenie naprawdę dobrze, więc dlatego mamy tylko dwa punkty - powiedział Sajfutdinow.
Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) - 14+1 (3,2*,3,0,3,3), czwarty raz w siódemce kolejki
Betard Sparta Wrocław przegrała na wyjeździe z Fogo Unią Leszno 42:48. Najlepszym zawodnikiem przyjezdnych był Maciej Janowski, który tylko w jednym wyścigu musiał uznać wyższość rywali. W pozostałych biegach "Magic" mijał linię mety jako pierwszy lub za plecami swojego klubowego kolegi. Ponad 71 proc. czytelników uznało go za najlepszego zawodnika wrocławian.
- Zabrakło nam punktów ze strony juniorów, bo nie pokonali na torze ani jednego zawodnika drużyny przeciwnej. Jako zespół daliśmy z siebie wszystko, ale gospodarze byli tego dnia po prostu lepsi. Co do mojej postawy, to jestem piekielnie zmęczony, ale zadowolony - przyznał Janowski.
Krzysztof Kasprzak (Stal Gorzów) - 16 (2,3,2,3,3,3), piąty raz w siódemce kolejki
W meczu na szczycie ENEA Ekstraligi Stal Gorzów musiała uznać wyższość Grupy Azoty Unii Tarnów. Liderem gospodarzy był Krzysztof Kasprzak, który po raz kolejny pokazał się ze świetnej strony. Zawodnika Stali pokonali jedynie Krzysztof Buczkowski oraz Greg Hancock. W pozostałych wyścigach był on nie do ugryzienia przez rywali. Prawie 91 proc. czytelników uznało "KK" najlepszym jeźdźcem gospodarzy.
- Gratuluję Unii Tarnów, bo pokazali, że to oni prowadzą w tabeli i mają dobry zespół. W ostatnim wirażu nie wiedziałem, jak wejść w łuk. Trochę porobiły się koleiny. Cieszę się, że szczęśliwie dojechałem. Potraciliśmy punkty na defektach. Będziemy się starali w play-offach poprawić swój wynik - ocenił Krzysztof Kasprzak.
Greg Hancock (Grupa Azoty Unia Tarnów) - 13 (3,3,3,2,2), drugi raz w siódemce kolejki
Amerykanin był najjaśniejszą postacią Grupy Azoty Unii Tarnów w potyczce w Gorzowie. Jego 13 punktów znacznie pomogło Jaskółkom w odniesieniu triumfu na Stadionie im. Edwarda Jancarza. Jedynym zawodnikiem, który zdołał pokonać "Grina" był Krzysztof Kasprzak. Dobrą formę Hancocka doceniło ponad 57 proc. głosujących.
Tobiasz Musielak (Fogo Unia Leszno) - 9 (3,3,0,3), piąty raz w siódemce kolejki
Junior Fogo Unii Leszno walnie przyczynił się do zwycięstwa tej drużyny nad Betard Spartą Wrocław. Musielak zapisał na swoim koncie dziewięć punktów w czterech startach. W trzech z nich mijał linię mety jako pierwszy. Ponad 61 proc. czytelników wybrało Musielaka najlepszym zawodnikiem Byków.
- Cieszymy się ze zwycięstwa, bo wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwe zadanie. Gdy spotykają się dwie równorzędne drużyny, to na ogół wszystko rozstrzyga się dopiero w końcówce i w tym przypadku właśnie tak było. Nie chciałem straszyć chłopaków, jak ciężki będzie to mecz, ale spodziewałem się wygranej dwoma punktami. Jak widać w końcowym rozrachunku, niewiele się pomyliłem - mówił po zawodach menedżer Fogo Unii, Adam Skórnicki.
Kacper Gomólski (Grupa Azoty Unia Tarnów) - 8 (3,1,3,1), drugi raz w siódemce kolejki
Kacper Gomólski jest w tym sezonie silnym punktem Grupy Azoty Unii Tarnów. Potwierdził to podczas meczu w Gorzowie, który zakończył się triumfem Jaskółek. Młodzieżowiec tarnowskiego klubu zapisał na swoim koncie 8 "oczek" w czterech startach i był jednym z najlepszych juniorów w tej serii spotkań ENEA Ekstraligi.
- Przyjechaliśmy tutaj, żeby pojechać dobry mecz. Nie myśleliśmy o tym czy wygramy, czy przegramy. Mówiłem zawodnikom, że musimy wykorzystać te zawody, bo być może będziemy tu jechali jeszcze raz w tym roku. Może w finale. Chcieliśmy poćwiczyć, znaleźć przełożenia i dopasować motocykle. Nauka dobrze nam poszła - powiedział po zawodach trener Jaskółek, Marek Cieślak.