Żużel. Historyczne wydarzenie w USA. Pojadą przeciwko mistrzom świata

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Luke Becker
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Luke Becker

- Z całą pewnością trudno będzie pokonać aktualnych mistrzów świata, ale jesteśmy optymistami - powiedział nam promotor, Steve Evans. Już w sobotę (1 lutego) w kalifornijskim Bakersfield dojdzie do pojedynku, jakiego w USA jeszcze nie było.

Historia meczów pomiędzy Wielką Brytanią a Stanami Zjednoczonymi sięga aż 1937 roku. 30 sierpnia w Wimbledonie doszło wtedy do pierwszego nieoficjalnego starcia.

Jak podaje portal internationalspeedway.co.uk, Amerykanie zwyciężyli wtedy 57:51, a komplet 18 punktów zdobył Jack Milne. Zaledwie trzy dni później sięgnął na Wembley po tytuł indywidualnego mistrza świata.

Od tamtej pory rozegrano szereg pojedynków, jednak nigdy dotąd nie ścigano się w Stanach Zjednoczonych. To zmieni się 1 lutego.

ZOBACZ WIDEO: Stanowcza reakcja miliardera. Falubaz będzie pozywał dziennikarzy?

- Oczywiście jesteśmy bardzo podekscytowani tym wydarzeniem. Mamy nadzieję, że frekwencja dopisze. Po raz pierwszy w historii reprezentacja innego kraju przyleci do Stanów Zjednoczonych rywalizować z naszą kadrą. To historyczny moment - powiedział nam promotor, Steve Evans.

Pochodzący z Wielkiej Brytanii Evans ma świadomość, z jak trudnym rywalem przyjdzie rywalizować Amerykanom. - Mają silną drużynę, wszyscy zawodnicy to profesjonaliści. Przewodzi im światowy numer cztery Daniel Bewley - tłumaczył.

Jak podkreślił, głównym celem jest dać możliwość jazdy reprezentacji Stanów Zjednoczonych przeciwko czołowym zawodnikom. Będzie to przetarcie przed tegorocznym Speedway of Nations, które odbędzie się w Toruniu.

- Z całą pewnością trudno będzie pokonać aktualnych mistrzów świata, ale jesteśmy optymistami. Wierzymy, że zaprezentujemy się dobrze u siebie - zakończył.

Amerykanie wystąpią w swoim najsilniejszym składzie. Liderem powinien być Luke Becker. Mocni na swoim torze mogą być również Max Ruml i Broc Nicol. Po stronie przyjezdnych ciężar zdobywania punktów spoczywał będzie przede wszystkim na Danielu Bewleyu, który miał już okazję ścigać się na 189-metrowym torze w Bakersfield.

Początek spotkania zaplanowano na godz. 22:00 czasu polskiego. Mecz do obejrzenia będzie w systemie PPV (pay-per-view). Dostęp do transmisji to wydatek rzędu około 25 zł.

Składy awizowane:

USA:
1. Max Ruml
2. Broc Nicol
3. Gino Manzares
4. Billy Janniro
5. Luke Becker
6. Alex Martin
7. Slater Lightcap
8. Austin Novratil
Menadżer: Laurence Rogers

Wielka Brytania:
1. Daniel Bewley
2. Dan Thompson
3. Adam Ellis
4. Leon Flint
5. Tom Brennan
6. Jordan Jenkins
7. Ashton Boughen
Menadżer: Oliver Allen

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści