W tym artykule dowiesz się o:
8. miejsce - ROW Rybnik
Nie podzielam opinii, że to może być czarny koń rozgrywek. ROW ma krótką ławkę, a juniorzy nie prezentują jakiegoś bardzo wysokiego poziomu, więc w przypadku kontuzji któregoś z seniorów może pojawić się duży kłopot. Poza tym od pewnego czasu w Rybniku nie dzieje się najlepiej. Moim zdaniem w klubie potrzebne są głębsze zmiany, bo na razie jest chyba sporo problemów wewnętrznych. Od dłuższego czasu nie widzę jednak działań, które mogłyby sprawić, że ten klub ruszy do przodu. Teraz niby doszli Brady Kurtz i Jan Kvech, którzy mieli sporo ofert, ale cała reszta składu to znak zapytania.
7. miejsce - PSŻ Poznań
Życzę im dobrze, bo w klubie są Tomasz Bajerski i Jacek Kannenberg, ale uważam, że czeka ich trudna walka o utrzymanie z ROW-em. Miałem spory dylemat, komu dać w niej większe szanse. Po awansie z drugiej ligi w Poznaniu doszło do uzupełnienia składu, ale liczyłem w przypadku beniaminka na nieco więcej. Sensowym ruchem jest na pewno sprowadzenie Adriana Gały, ale transfer Antonio Lindbaecka budzi już u mnie spore wątpliwości. Nie za bardzo rozumiem to posunięcie. Myślę, że dużą różnicę mogłoby zrobić pozyskanie Francisa Gustsa z Betard Sparty, choć to tym razem zapewne nieco bardziej skomplikowane ze względu na poważną kontuzję, którą odniósł ten żużlowiec. To wszystko sprawia, że jest bardzo wiele znaków zapytania.
ZOBACZ Darcy Ward szczerze o porównaniach z Bartoszem Zmarzlikiem. "Od 2016 roku walczylibyśmy o tytuły"
6. miejsce - Trans MF Landshut Devils
W tym klubie większych zmian nie było. Bazują głównie na zawodnikach, których już mieli i którzy przejechali tam naprawdę dobry sezon. Spodziewam się, że w tym roku nie będą mieć większych problemów z utrzymaniem w pierwszej lidze, ale będzie im też trudno o powtórkę z minionych rozgrywek. Niemcy mają duży atut własnego toru i uważam, że to podtrzymają. Szkoda jedynie, że odszedł Mads Hansen, bo to wartościowy zawodnik na pozycję U24.
5. miejsce - Zdunek Wybrzeże Gdańsk
Wcale nie uważam, że to kandydat numer jeden do spadku. Zgadzam się natomiast, że na ten moment na papierze ta drużyna nie wygląda idealnie, bo razem z juniorami mają zaledwie ośmiu żużlowców. Jestem jednak pewny, że Wybrzeże będzie jeszcze aktywne i kogoś pozyska. W tej chwili dobrze wygląda czwórka Nicolai Klindt, Michael Jepsen Jensen, Keynan Rew i Mads Hansen, a spodziewam się również, że Daniel Kaczmarek w pierwszej lidze będzie w stanie jechać na poziomie siedmiu, ośmiu punktów w meczu. Poza tym Wybrzeże przystąpi do rozgrywek bez żadnej presji. Nikt nie będzie na nich liczyć, a to często pomaga.
4. miejsce - Arged Malesa Ostrów
Myślałem, że ostrowianie będą bardziej zdeterminowani na rynku transferowym, bo wcześniej zapowiadali, że chcą szybko wrócić do PGE Ekstraligi. Tymczasem po stronie wzmocnień mamy Tobiasza Musielaka i Victora Palovaarę. Poza tym znacznie większe są straty, bo mimo prób nie udało się zatrzymać Chrisa Holdera. Odszedł również Tomasz Gapiński. Uważam, że będzie im trudno o powrót do elity. Przewiduję natomiast, że sporym atutem tego zespołu znowu będą juniorzy.
3. miejsce - Abramczyk Polonia Bydgoszcz
Bardzo dobrze wygląda trójka liderów. David Bellego, Andreas Lyager i Kenneth Bjerre z pewnością będą ciągnąć ten zespół. Każdy z nich bardzo dobrze czuje się na bydgoskim torze. Wielką wartością jest także Wiktor Przyjemski, który zapewne znowu okaże się najlepszym juniorem ligi. Problemem jest jednak w mojej ocenie to, jak ten skład został uzupełniony, bo ani Daniel Jeleniewski, ani Szymon Szlauderbach mnie do końca nie przekonują. Przy obu stawiam dość duży znak zapytania.
2. miejsce - H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
W klubie doszło do poważnych zmian. Drużyna jest w mojej ocenie naprawdę ciekawa i może okazać się rewelacją ligi. Podoba mi się przede wszystkim zestaw seniorski, który jest wyrównany. Pytanie tylko brzmi, czy w tej kadrze objawi się lider z prawdziwego zdarzenia. Kandydatów jest kilku i zobaczymy, czy któryś z nich podała temu zadaniu i będzie w stanie zdobywać w każdym meczu ponad 10 punktów. Do tego dochodzi dobry zawodnik na pozycję U24, bo za takiego uważam Mateusza Tondera. Poza tym nie wierzę, że Witold Skrzydlewski ściągnął do Łodzi Marka Cieślaka, żeby walczyć o utrzymanie czy środek tabeli. Myślę, że ambicje obu panów są znacznie większe, choć może niekoniecznie chcą o tym głośno mówić. Moim zdaniem Orzeł to jedna z dwóch drużyn, które mogą zmusić Falubaz do wysiłku.
1. miejsce - Stelmet Falubaz Zielona Góra
Podobała mi się ich reakcja po tym, jak nie udało się wywalczyć awansu. Nie było polowania na czarownicę. Szybko zabrali się do pracy, a postawienie na czele tego projektu Piotra Protasiewicza uważam za duży plus. To nie jest człowiek, z którym Falubaz popadnie w marazm, bo już jako sportowiec zawsze mierzył wysoko. Spodziewałem się, że zielonogórzanie przeprowadzą spektakularne transfery i tak się stało. Udało im się sprowadzić Rasmusa Jensena, Przemysława Pawlickiego i Luke'a Beckera. Moim zdaniem teraz mają jeszcze silniejszy skład niż w minionym sezonie. Będą faworytem numer jeden.