W środę władze Orła Łódź zaskoczyły fanów speedwaya. Na konferencji prasowej poinformowano, że z drużyną pożegnał się dotychczasowy trener Adam Skórnicki. Od kilku miesięcy Skórnicki łączył pracę opiekuna łódzkiej ekipy z trenerem młodzieżowców w 2-ligowej Metalice Recycling Kolejarzu Rawicz. Ponadto oba kluby ogłosiły wspólną kooperację dotyczącą szkolenia młodych talentów (więcej TUTAJ).
Łączenie funkcji w obu klubach przez Adama Skórnickiego nie trwało jednak długo. Orzeł Łódź wraz ze szkoleniowcem już po 1. kolejce, która w przypadku tego klubu nawet nie doszła do skutku, zdecydowali, iż łączenie pracy na obu stanowiskach jest niemożliwe. Dlatego obie strony rozstały się za porozumieniem stron i wybrano nowego szkoleniowca... a nawet dwóch.
- Nie jest prawdą, że powodem odejścia trenera Skórnickiego jest przygotowanie toru na mecz z ROW-em Rybnik. Trener robił wszystko, aby zrobić jak najlepszy tor. Decyzja o rozstaniu zapadła już wcześniej. Byliśmy umówieni, że trener poprowadzi drużynę tylko w pierwszym meczu. Proszę nie doszukiwać się żadnych podtekstów. Z trenerem Skórnickim pozostajemy przyjaciółmi - mówił na konferencji prasowej Witold Skrzydlewski.
- Będziemy nadal współpracować z trenerem, ponieważ Orzeł Łódź i Metalika Recycling Kolejarz Rawicz mają podpisana współprace w zakresie szkolenia młodzieży - dodał Skrzydlewski.
Przy tym obrocie spraw Adam Skórnicki pozostanie na stanowisku trenera młodzieżowców Metaliki Recycling Kolejarza Rawicz. Nie podjął jednak ostatecznej decyzji dotyczącej tego czy przejmie pierwszą drużynę klubu z Wielkopolski.
W dalszej części sezonu Orzeł Łódź będzie prowadzony przez duet Michał Widera - Piotr Świderski. Pierwszy z nich będzie głównym szkoleniowcem, natomiast Świderski ma mu pomagać w prowadzeniu drużyny. Widera w ostatnim czasie prowadził Stal Rzeszów, ale klub rozstał się z nim przed sezonem (więcej TUTAJ). Natomiast Świderski do dzisiaj był związany z Metaliką Recycling Kolejarzem Rawicz, a w ostatnim sezonie pracował w Częstochowie.
- Nie zastanawiałem się długo nad podjęciem tego wyzwania. Kiedy dzwonią pewne osoby w polskim żużlu, to można opowiedzieć tylko "tak" i jedną z takich osób jest Witold Skrzydlewski. Dlatego nie było tutaj żadnych wątpliwości - mówił Michał Widera. - Oficjalnie pierwszym trenerem będę ja. Piotr (Świderski - przyp. red.) będzie mi pomagać - dodał nowy szkoleniowiec łodzian.
Duet Widera-Świderski nie będzie miał wiele czasu na wprowadzenie zmian, bowiem już w niedzielę, 17 kwietnia, Orzeł rozegra 2. kolejkę eWinner 1. Ligi. Łodzianie na wyjeździe zmierzą się z Aforti Startem Gniezno.
Zobacz także: Tomasz Gollob z nowymi nadziejami
Zobacz także: Fakty i liczby po 1. kolejce PGE Ekstraligi
ZOBACZ WIDEO Thomsen o koledze z drużyny: To będzie dla niego trudny sezon