We wtorek Bartosz Zmarzlik poinformował w mediach społecznościowych, że przekazał na WOŚP swój kombinezon z sezonu 2021. W nim zawodnik Moje Moje Bermudy Stali Gorzów wywalczył srebrny medal mistrzostw świata, jak i pierwsze w karierze Indywidualne Mistrzostw Polski.
Wystarczyło ledwie kilkanaście godzin, by kombinezon Zmarzlika osiągnął cenę niemal 8 tys. zł (stan na 19 stycznia, godz. 18). Jeśli ktoś nie dysponuje taką kwotą, a chciałby mieć w swoim domu przedmiot należący do mistrza świata, to warto zaangażować się w licytację innego kevlaru.
Firma Tarczyński, która jest prywatnym sponsorem Taia Woffindena, przekazała na licytację kevlar brytyjskiego żużlowca z roku 2020. To właśnie w nim Woffinden wywalczył srebrny medal mistrzostw świata, nieznacznie ustępując Zmarzlikowi. Na zakończenie tamtego sezonu obu zawodników dzieliło 16 punktów.
ZOBACZ WIDEO Spisani na spadek, czy zdolni do niespodzianek? Gajewski o atucie beniaminka
Zawodnik Betard Sparty Wrocław nie po raz pierwszy wspiera inicjatywę prowadzoną przez Jurka Owsiaka. Dość powiedzieć, że kilka lat temu na kombinezonie Woffindena znajdowało się nawet charakterystyczne serduszko WOŚP.
Licytacja kevlaru Woffindena odbywa się w serwisie Allegro. Obecnie cena za kombinezon wynosi 3561 zł. Sporo, ale nadal znacznie mniej niż w przypadku stroju należącego do Zmarzlika. Jeśli zatem ktoś myśli o posiadaniu wyjątkowego souveniru żużlowego w swoim domu, powinien sięgnąć nieco głębiej do kieszeni.
Czytaj także:
Hampel: Motor nie da mi niczego za piękne oczy
Były reporter C+ mówi o nowej roli, planach rozwoju TŻ Ostrovia