Przeszło dziesięć lat temu Marian Maślanka zakontraktował w Częstochowie braci rodem spod Władywostoku, którzy w polskiej lidze pierwsze kroki stawiali w Lokomotivie Daugavpils. Starszy, Grigorij debiutował na Łotwie w 2006 roku. Ten młodszy, Artiom w 2008. Tam szybko stali się czołowymi postaci zespołu. Potrafili już też pokazywać się z dobrej strony na arenie międzynarodowej, co też na pewno pomogło znaleźć angaż w klubie ekstraligowym.
We Włókniarzu Częstochowa spędzili wspólnie tylko jeden rok. Grigorij szybko stał się gwiazdą, rozkochując w sobie publiczność. Brawurowy styl jazdy, status lidera w trudnych czasach dla Lwów było tym, co działało wszystkim na wyobraźnię. Artiomowi tak dobrze się nie wiodło. Zderzył się z wysokim poziomem i choć w 2011 roku uczestniczył w Grand Prix (sezon wcześniej nieoczekiwanie wygrał eliminacje do cyklu), był w cieniu bardziej przebojowego brata.
Rozdzielili się i nigdy później w jednej drużynie w Polsce nie pojechali. Grigorij w sumie przez cztery sezony jeździł w Częstochowie, po czym na rok przeniósł się do Torunia, a następnie na dwa do Rybnika. Ponad roczna karencja po wykryciu dopingu pozwoliła prezesowi rodzącej się potęgi z Lublina na zakontraktowanie go kosztem rybniczan w roku 2019.
ZOBACZ WIDEO Buczkowski miał myśli, żeby skończyć z żużlem. Opowiedział o trudnych chwilach
Artiom natomiast po odejściu z Częstochowy przez rok jeździł w Bydgoszczy i dwa w Tarnowie. W końcu zacumował na pięć lat w Grudziądzu, gdzie czuł się świetnie, ale nie mógł tam liczyć na jazdę o najwyższe cele. Przeniósł się więc do stolicy Dolnego Śląska.
W 2021 roku Motor Lublin i Betard Sparta Wrocław wiodą prym w PGE Ekstralidze. Pierwsi staną przed szansą zdobycia historycznego tytułu. Drudzy mogą wspiąć się na szczyt po piętnastu latach oczekiwania. Bracia Łagutowie odgrywają w swoich zespołach główne role. Artiom notuje znacznie lepsze wyniki, ba, w końcu jest też liderem klasyfikacji GP. Grigorij jeździ nierówno, może nawet poniżej oczekiwań. Trzeba mu jednak oddać, że nie zawodzi w ważnych momentach, w których niejednokrotnie już przechylał szalę zwycięstwa na korzyść Koziołków.
Żaden z Łagutów nigdy nie był drużynowym mistrzem Polski. Artiom ma w kolekcji dwa brązowe krążki z czasów jazdy w Unii Tarnów (lata 2013-2014). Grigorij nie zdobył żadnego i dopiero teraz pozna jego smak. Pod znakiem zapytania stanął jednak jego występ w pierwszym starciu Lublina z Wrocławiem. To efekt paskudnego upadku w rewanżowym pojedynku półfinałowym. Obyło się bez złamań, ale Rosjanin jest bardzo mocno potłuczony i przechodzi zabiegi, aby móc stanąć pod taśmą. Przy okazji w bratobójczej batalii.
Porównanie braci Łagutów:
Artiom | Grigorij | |
---|---|---|
13 listopada 1990 | Data urodzenia | 9 kwietnia 1984 |
2008 (I Liga) | Debiut w polskiej lidze | 2006 (II Liga) |
6 | Kluby w polskiej lidze | 5 |
14 | Sezony w polskiej lidze | 15 |
2 brązowe (2013-14) | Medale DMP | brak |
Sparta Wrocław | Obecny klub | Motor Lublin |
16 | Mecze 2021 | 16 |
80 | Biegi 2021 | 78 |
183+8 | Punkty + bonusy 2021 | 137+6 |
2,388 | Średnia biegowa 2021 | 1,833 |
CZYTAJ WIĘCEJ:
Dobrucki zaskoczył. Janowski poza składem na półfinał Speedway of Nations!
Miała być bomba i jest! Woffinden zadecydował o swojej przyszłości w PGE Ekstralidze!