Spór o nowy stadion w Lublinie. Posłowie interweniują

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Mielnik / Na zdjęciu: stadion w Lublinie
WP SportoweFakty / Michał Mielnik / Na zdjęciu: stadion w Lublinie
zdjęcie autora artykułu

Zamieszania z budową nowego stadionu w Lublinie ciąg dalszy. Posłowie partii Razem chcą wyjaśnień od prezydenta miasta, Krzysztofa Żuka.

Od kilku lat trwa dyskusja na temat lokalizacji budowy nowego stadionu w Lublinie. Obiekt ma powstać na terenach "Klubu Jeździeckiego", jakiś czas temu radni przyjęli projekt zagospodarowania przestrzennego w rejonie ulicy Przeskok, umożliwiający lokalizację stadionu wielofunkcyjnego z funkcją obiektu żużlowego w pobliżu estakady na ulicy Krochmalnej.

Ta lokalizacja budzi jednak kontrowersje. Duża część mieszkańców okolicznych osiedli jest przeciwna budowie areny ze względu na hałas i przyrodę. Przeciwni są też posłowie partii Razem - Paulina Matysiak i Adrian Zandberg, którzy interweniowali w tej sprawie.

Jak opisuje "Dziennik Wschodni", zdaniem posłów decyzja o wyborze lokalizacji "zapadła wbrew woli mieszkańców" i będzie oznaczać "zalanie cennego obszaru przyrodniczego betonem".

- Tak drastyczne uszczuplenie terenów zielonych jest niezgodne z planem adaptacji Lublina do zmian klimatu, uchwalonym zaledwie dwa lata temu przez Radę Miasta -stwierdzają posłowie, cytowani przez "Dziennik Wschodni".

W swojej interwencji Matysiak i Zandberg zadają trzy pytania prezydentowi Lublina, Krzysztofowi Żukowi. Chcą wiedzieć, dlaczego pod budowę nowej areny wskazano teren nad Bystrzycą; dlaczego Ratusz nie wziął pod uwagę głosów mieszkańców oraz czy możliwa jest zmiana lokalizacji.

Zobacz też: Żużel. Fakty i liczby. GKM ani razu nie zdobył więcej niż 45 punktów. Dudek najbardziej zapracowany Żużel. Ranking juniorów PGE Ekstraligi. Włókniarz lepszy od Motoru średnio o dwa punkty. Falubaz zaczyna odstawać

ZOBACZ WIDEO Żużel. Maciej Janowski czuje, że zbudował wielką przewagę nad światem, ale chciałby mieć tego efekty

Źródło artykułu: