Żużel. Abramczyk Polonia - ROW: Gomólski odżył przy Cieślaku. Zengota przeprasza kibiców [NOTY]

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Gomólski
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Gomólski

Kacper Gomólski zaliczył kolejny dobry występ, co nie jest już dziełem przypadku. Zawodnik ROW-u Rybnik wprost wskazuje Marka Cieślaka jako osobę, która stoi za jego przemianą. Po niedzielnym meczu kibiców ma za co przepraszać za to Grzegorz Zengota.

Noty dla zawodników Abramczyk Polonii Bydgoszcz:

David Bellego 4. Dobrze spisywał się przez znaczną część meczu, by w biegach nominowanych zawieść oczekiwania miejscowych kibiców. Podwójna przegrana w czternastej gonitwie dała gościom z Rybnika szansę na wywiezienie wygranej z Bydgoszczy, z której skrzętnie skorzystali.

Hubert Gąsior bez oceny. Nie startował.

Andreas Lyager 4. Można mieć do niego podobne pretensje jak do Bellego. Początek meczu miał niezły. Stoczył ciekawy pojedynek z Michaelem Jepsenem Jensenem, ale jego rodak w niedzielę nie był w wysokiej formie. Zawiódł w ostatnim wyścigu dnia, co przypieczętowało porażkę Abramczyk Polonii.

ZOBACZ WIDEO Stabilizacja u Szymona Woźniaka. Do każdego meczu podchodzi, jak do pierwszego w sezonie

Grzegorz Zengota 1. "Moje wystąpienie było... ciężko je nawet skomentować" - słowa żużlowca opublikowane na Facebooku są wymownym komentarzem do jego niedzielnego występu. Rybniczanie, którzy zimą robili zakusy na Zengotę, mogli się cieszyć, że jedzie on... w przeciwnej drużynie.

Wadim Tarasienko 4+. Świetnie dysponowany przez niemal cały mecz. Do momentu biegów nominowanych tylko Siergiej Łogaczow potrafił znaleźć patent na jego pokonanie, choć nie przyszło mu to łatwo. I gdy fani Polonii liczyli, że w ostatniej odsłonie dnia Tarasienko "zamknie" mecz, to Rosjanin dojechał do mety jako ostatni.

Mateusz Błażykowski 3. Ogromna niespodzianka. Dotąd krytykowany za swoje występy, tym razem był w stanie nie tylko wygrać bieg juniorski, ale i dorzucić punkty w kolejnym wyścigu.

Nikodem Bartoch 2+. Zrobił swoje - pozostawił w pokonanym polu juniorów z Rybnika. Na więcej w takim spotkaniu, gdy zespół mierzy się z jednym z faworytów ligi, nie było co liczyć.

Jewgienij Sajdullin 2+. Jego dorobek punktowy ratuje podwójna wygrana w trzynastej gonitwie, ale nie obyło się bez kontrowersji. Rosjanin upadł po zdecydowanym ataku Wiktora Trofimowa jra. W tym przypadku sędzia wykluczył zawodnika gości i zaliczył wynik biegu. Znalezienie arbitra, który w tej sytuacji zadecydowałby w drugą stronę i wyeliminował Sajdullina, nie byłoby trudne.

Noty dla zawodników ROW-u Rybnik:

Kacper Gomólski 5. Kolejny mecz, w którym wychowanek gnieźnieńskiego Startu jest liderem "Rekinów". Po zakończeniu rywalizacji dziękował trenerowi Markowi Cieślakowi i cieszył się, że znów ma okazję z nim współpracować. Może to klucz do dobrej formy? Bo gdyby nie wiara Cieślaka w Gomólskiego i rezerwa taktyczna w biegu czternastym, to najpewniej ROW poległby w Bydgoszczy.

Siergiej Łogaczow 5. Występem w Bydgoszczy zrehabilitował się za nieco słabsze mecze z ostatnich dni. Imponował prędkością i zadziornością na torze, czyli tym, za co pokochali go kibice w Rybniku.

Wiktor Trofimow jr 2. Słabszy mecz młodego zawodnika. Brawa należą mu się za odważny atak pod bandą w trzynastym wyścigu, bo na palcach jednej ręki można by policzyć żużlowców, którzy wjechaliby w taką szczelinę. Pech Trofimowa jra polegał na tym, że Sajdullin w tej sytuacji się wywrócił, a sędzia wykluczył zawodnika ROW-u.

Rune Holta 4+. W jego jeździe nie było widać błysku, o czym najlepiej świadczy tylko jedna "trójka". Nie potrafił znaleźć patentu na liderów Abramczyk Polonii, ale w kluczowym momencie nie zawiódł.

Michael Jepsen Jensen 3. Słaby mecz Duńczyka, który od początku sezonu był niekwestionowanym liderem ROW-u. Jepsen Jensen miał w niedzielę szczęście, że koledzy z zespołu stanęli na wysokości zadania, bo inaczej byłby głównym winowajcą porażki.

Mateusz Tudzież 1. Biorąc pod uwagę ekstraligowe doświadczenie, należałoby od niego oczekiwać wygranej w biegu młodzieżowym i dorzucenia jakiegoś punktu w kolejnych gonitwach. Tego jednak nie było.

Przemysław Giera 1. Zaprezentował się jeszcze słabiej niż kolega z pary.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
Były prezes mówi o przemianie Włókniarza
Przemysław Termiński komentuje porażkę eWinner Apatora

Źródło artykułu: