W tym artykule dowiesz się o:
Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie Motor Lublin uzyskał dofinansowanie ze strony miasta kwotą 4 milionów złotych, co było rekordową kwotą w polskim żużlu. Obecnie czarny sport w Lublinie przeżywa prawdziwy renesans. Nawet przed ograniczeniami spowodowanymi pandemią, zainteresowanie meczami było kilkukrotnie większe niż liczba miejsc na stadionie. Według raportu sporządzonego przez firmę Sponsoring Insight, promocja Miasta Lublin poprzez sport żużlowy wyniosła aż 26 milionów złotych. W raporcie ekwiwalent reklamowy jest liczony jako suma wszystkich publikacji, w których pojawiła się nazwa klubu. Zliczane były materiały pojawiające się zarówno w mediach tradycyjnych, jak i tzw. nowych mediach. Natomiast finalnie uzyskana wartość ma odzwierciedlać ile trzeba byłoby zapłacić za reklamę w cenie rynkowej, aby uzyskać publikację o takim zasięgu, jaki przyniósł dany sponsoring. Prezydent Lublina Krzysztof Żuk mimo tak dużego sukcesu marketingowego Motoru i olbrzymiego boomu na żużel zdecydował się zmniejszyć o połowę wsparcie na 2021 rok. Jak wyliczyli Radni Miasta Lublin w interpelacji (pełna treść poniżej), mimo rekordowej kwoty dotacji w 2020 roku, w przeliczeniu na mieszkańca wynosiła ona tylko 11,77 zł - to mniej niż w Lesznie czy Gorzowie.
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy
- Obawiamy się, że brak zwiększenia wsparcia odbije się negatywnie na wynikach sportowych i może doprowadzić do zaprzepaszczenia kilku lat budowania marki Motor Lublin. Musimy pamiętać, że w naszym regionie mecz żużlowy, to nie tylko wydarzenie sportowe, ale również społeczne - integrujące całe rodziny - zaznaczyli radni. Warto podkreślić, że pod interpelacją podpisali się przedstawiciele mającego większość w Radzie Miasta KWW Krzysztofa Żuka - prezydenta, do którego kierowana jest interpelacja. Większych pieniędzy na żużel chce też opozycyjne Prawo i Sprawiedliwość. O sprawę zapytaliśmy Monikę Kwiatkowską, Radną Miasta Lublin, która jest członkiem Komisji Sportu. - Motor Lublin, to coś znacznie więcej, niż tylko klub. To część historii naszego miasta. Część historii lublinian. Ludzie, którzy byli przyprowadzani przez rodziców w latach 90. na stadion, kiedy Motor świecił największe sukcesy, dziś sami są rodzicami i mają szansę zabrać swoje dzieci na mecz w najwyższej klasie rozgrywkowej - powiedziała Kwiatkowska. - Na meczach w Lublinie często widzimy trzy pokolenia i słyszymy rodzinne opowieści, jak to było za czasów Hansa, Kępy czy Mordela. W Lublinie, w przeciwieństwie do innych ośrodków ekstraligowych, tego żużla na najwyższym poziomie nie było od lat i prócz niewątpliwego sentymentu, jest ogromne pragnienie sukcesu, o czym najlepiej świadczą zawsze pełne trybuny, loża podnośników i ludzie stojący całą noc w kolejce po bilet - dodała. Zmniejszona dotacja mogłaby podciąć skrzydła Motorowi. - Klub nieustannie się rozwija o czym świadczą badania efektywności sponsoringu. Szkółka zaczyna mieć pierwsze osiągnięcia. Na wszystko potrzeba czasu i stabilizacji, którą w tych niepewnych czasach możemy pomóc zapewnić klubowi, wspierając go finansowo. Motor Lublin w błyskawicznym tempie od pierwszego wyścigu w drugiej lidze, dojechał do wyścigu o play-off. W nadchodzącym sezonie jest spora szansa na poprawienie tego wyniku i lublinianie o tym wiedzą. Kiedy idę do sklepu czy z synem na plac zabaw spotykam ludzi, którzy pytają czy miasto pomoże Motorowi - podkreśliła Kwiatkowska. - Jestem przekonana, że jeśli miasto zapewni fundament finansowy działaczom, to oni dołożą wszelkich starań, by pozostałe środki pozyskać z innych źródeł i już niedługo, miejmy nadzieję, że przy pełnych trybunach, będziemy się wspólnie cieszyć z sukcesów Motoru Lublin - podsumowała Monika Kwiatkowska.
Interpelacja Radnych Miasta Lublin ws. dofinansowania lubelskiego żużla: [b]
[/b]
Jak udało nam się dowiedzieć, na środę radni zwołali konferencję prasową w sprawie wsparcia dla Motoru Lublin.
Czytaj także: Ustawi się kolejka po Drabika? Zażarta walka telewizji o Ekstraligę
Czy Miasto Lublin powinno dać dotację na Motor w wysokości zaproponowanej przez Radnych? 
na Instagramie 
na Facebooku 
