Żużel. To koniec kariery Marcela Kajzera. Zjeżdża z toru po 14 latach

WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Marcel Kajzer
WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Marcel Kajzer

Marcel Kajzer postanowił zakończyć zawodową karierę. "To była trudna decyzja, ale wydaje mi się, że najwłaściwsza" - wyjaśnił były już żużlowiec.

Wychowanek Kolejarza Rawicz startował na żużlu przez 14 sezonów. W tym czasie, oprócz bronienia barw macierzystego klubu, zdobywał też punkty dla drużyn z Gniezna, Ostrowa, Częstochowy, Krakowa, Rybnika i Poznania. Jeździł ponadto poza granicami Polski.

Miniony sezon był dla niego kompletnie nieudany. Pojechał w zaledwie sześciu spotkaniach Metalika Recycling Kolejarza Rawicz w 2. Lidze Żużlowej, notując w nich średnio 0,950 punktu na wyścig. Jak się okazało, były to ostatnie rozgrywki w karierze Marcela Kajzera.

"Coś się kiedyś zaczyna i... coś się kiedyś kończy. ️Po blisko 25 latach spędzonych na torach żużlowych, w tym 14 z certyfikatem "Ż", postanowiłem zakończyć swoją przygodę z tym pięknym sportem" - ogłosił Marcel Kajzer za pośrednictwem Facebooka, dziękując wszystkim osobom, które spotkał na ścieżce jego kariery.

"To była trudna decyzja, ale wydaje mi się, że najwłaściwsza. Nie mówię żegnajcie, a do zobaczenia, bo z pewnością będę częstym gościem, czy to na obiekcie im. Floriana Kapały, czy też na poznańskim Golęcinie" - podkreślił były już żużlowiec.

W przeszłości Marcel Kajzer był młodzieżowym reprezentantem Polski. Startował w finałach Drużynowych Mistrzostw Europy Juniorów i Indywidualnych Mistrzostw Europy Juniorów.

Komentarze (12)
avatar
P0ZNANIAK
18.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie kapitanie, dzięki za wszystko co dla nas zrobiłeś ! Życzę powodzenia w spełnieniu dalszych planów na przyszłość. 
avatar
RECON_1
18.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No coz,w 2lidze szalu nie robil,wiec zdal sobie sprawe ze jednak to nie jest juz sport dla niego. 
avatar
yes
17.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czasami trzeba podjąć/podejmuję się ważne decyzje - życzę powodzenia! Pamiętam braci Kaiserów jeżdżących w latach 60-tych. Wiem, że to inne nazwisko - skojarzenie z przeszłości... 
avatar
sympatyk żu-żla
17.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słuszna decyzja po co grzać ławę. Niemieć grosza za to ,Jak można się przekwalifikować i mieć kasę. 
avatar
fan STALI
17.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Strasznie kaleczył w Tym sezonie. Nadmiar zawodników. Nikt mu gwarancji nie da startów w 2 lidze a żyć trzeba. Zwyciezył rozsądek. Powodzenia