Unia miała niemały problem z obsadą pozycji U24, bo z klubu odeszli Daniel Kaczmarek (do TŻ Ostrovia) i Michał Gruchalski (do Zdunek Wybrzeża). Prezes Łukasz Sady mówił ostatnio o dziwnym zachowaniu tego drugiego, które sprawiło, że klub miał problemy na rynku transferowym.
Ostatecznie Unia sięgnęła po Alexandara Woentina ze Szwecji. 20-latek to obecnie najlepszy zawodnik młodego pokolenia w swoim kraju, ale nie ma żadnego doświadczenia w lidze polskiej. Póki co nie jest on gwarantem żadnych zdobyczy punktowych.
Oskar Bober miniony sezon może uznać za kompletnie stracony, bo odjechał w nim tylko jeden wyścig w PGE Ekstralidze. Tor tarnowski, czy inne w eWinner 1. Lidze, zna jednak dość dobrze i być może będzie dla Unii ciekawszą opcją. Na razie jednak jest to umowa "warszawska". Najbliższy czas pokaże, czy klub od razu będzie chciał ustalić z nim warunki kontraktu, czy zrobi to dopiero po treningach i spotkaniach kontrolnych.
Unia dość mocno przemeblowała skład podczas okienka transferowego. Oprócz Bobera i Woentina, do drużyny dołączyli także Niels Kristian Iversen, Rohan Tungate, Paweł Miesiąc i junior Patryk Zieliński. Z klubu odeszli z kolei Peter Ljung (do Cellfast Wilków), Mateusz Cierniak (do Motoru Lublin) i wspomniani wcześniej Kaczmarek z Gruchalskim.
Zobacz także:
- Staszewski o tym, dlaczego Ostrovia się nie licytowała i kto chciał jeździć w Ostrowie
- Artiom Łaguta: Dzwoniło do mnie osiem klubów
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: jak przygotować sprzęgło