Dla zielonogórzan spotkanie z Fogo Unią było szalenie istotne, bo drużyna zanotowała ostatnio dwie wpadki - na własnym torze z Betard Spartą i w Gorzowie z Moje Bermudy Stalą. Egzamin z jazdy pod presją Piotr Żyto i jego ludzie zdali na szóstkę. - Powiedziałem, że będziemy wypruwać sobie żyły i tak było. Zrobiłem trening w piątek, pojeździliśmy i drużyna spisała się dobrze, bo jazdę w takich warunkach mamy opanowaną. Stosujemy ten sam system. Tor jest powtarzalny, żeby drużyna nie musiała szukać. Cieszę się, bo ta wygrana to duża sprawa. Cała drużyna była bardzo zmobilizowana - mówi nam szkoleniowiec, który pochwalił całą drużynę, bo RM Solar Falubaz nie miał w niedzielę słabych punktów.
Nie da się jednak ukryć, że na słowa wyróżnienia zasłużyła młodzież, która wygrała pojedynek z juniorami Fogo Unii. A to przecież wielka sztuka. - Bardzo wiele dał nam Mateusz Tonder, którego niektórzy poniewierali po ostatnim meczu. Ja jednak takich opinii nie czytam, pracuję i wyciągam swoje wnioski. Wiedziałem, że u tego chłopaka jest moc i postanowiłem dać mu szansę - tłumaczy Żyto.
Trener jest także zadowolony, że szansę otrzymał Antonio Lindbaeck. - Zrobił swoje, bo atak na Pawlickiego był agresywny, ale czysty. Niektórzy mogą opowiadać, że Rohan Tungate lub Wiktor Kułakow spisaliby się lepiej, ale ja uważam, że nie. Australijczyk był na treningu wolniejszy od Szweda. Od razu dodam, że nie organizowałem żadnego castingu, bo panowie jeździli głównie w pojedynkę. Pod taśmę też wprawdzie wyjechali i Antonio wygrał, ale nie to było kluczowe. Wiedziałem, że nie można podjąć innej decyzji niż start Szweda - podkreśla Żyto.
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga. Patryk Dudek zmierzył się z quizem!
Szkoleniowiec RM Solar Falubazu zdradził również, jak będzie wyglądać skład na mecz z Motorem w Lublinie. - Antonio jedzie do Lublina, bo mu się to należy. Gdy był na torze, to nie przegrywaliśmy. Przed Lublinem nie przewiduję zapraszania gości na nasze treningi. Uważam, że Lindbaeck zasługuje na szansę. Gdyby nie zerówka, to pewnie dostałby jeszcze jeden bieg. Tak się nie stało i uznałem, że należy nagrodzić Tondera, bo bardzo nam pomógł - tłumaczy trener.
RM Solar Falubaz ma w tej chwili 20 punktów i zajmuję trzecią pozycję w tabeli. - Nie liczę punktów i nie wiem, ile ich potrzebujemy. Takie zabawy mnie nie interesują. Następny mecz musimy jechać sprężeni na sto procent. To musi być walka o zwycięstwo, a nie o bonus - podsumowuje Żyto.
Zobacz także:
Unia nie zakończy trzeciego kolejnego sezonu zasadniczego z kompletem bonusów
Taktyczny nos Chomskiego