Piotr Świst w czwartkowej eliminacji MPPK rozegranej na torze w Pile potwierdził dobrą dyspozycję. Wychowanek gorzowskiej Stali zdobył 11 punktów, niestety partnerzy dołożyli zaledwie jedno oczko.
Lider Speedway Polonii Piła podczas półfinału Indywidualnych Mistrzostw Polski w Rawiczu stracił swój najlepszy motocykl. - Jest ciężko. Został mi jeden motocykl, na którym muszę dokończyć ten sezon. Nie chcę za bardzo tego komentować - powiedział "Twisty" o swojej sytuacji sprzętowej.
W najbliższej ligowej kolejce pilska Speedway Polonia podejmie na własnym torze Kolejarza Opole. Przy dobrym układzie zespół już po tym meczu może być pewny awansu do play-off. Gdyby jednak matematyczne wyliczenia wzięły w łeb, wówczas o awansie zadecyduje ostatnia kolejka, w której pilanie jadą do Rawicza. - Zobaczymy, jak będą pieniążki to będą obcokrajowcy. Jeśli nie będzie pieniążków, to pojedziemy na pożarcie - powiedział Świst odnośnie meczu w Rawiczu.