- Tomasz Gollob to dla mnie główny faworyt sobotniego finału Indywidualnych Mistrzostw Polski. Swoja klasę udowodnił w ostatnim biegu Drużynowego Pucharu Świata oraz w spotkaniu w Włókniarzem Częstochowa. Po ostatnim biegu nawet częstochowianie bili mu brawo. To świadczy o klasie tego zawodnika. Moim zdaniem Tomek będzie mistrzem - powiedział Władysław Komarnicki.
Prezes Stali Gorzów jest spokojny o wynik Golloba. Jego zdaniem kluczową rolę odegra doświadczenie. - Wspólnie z małżonką będę miał okazję oglądać te zawody na żywo. Powiedziałem Tomkowi, że ze spokojem będę czekał i głośno mu kibicował, aż zdobędzie tytuł Mistrza Polski. Jestem przekonany, że jego forma idzie w górę i jeżeli nie uda mu się wygrać, bo wszystko w sporcie jest możliwe, to na pewno będzie w czołówce turnieju. Rutyna i umiejętności, które nabył Gollob z pewnością pomogą mu w odniesieniu sukcesu. Jestem o tym głęboko przekonany i wierzę w sukces tak samo, jak wierzyłem, że w ostatnim biegu DPŚ wygra pojedynek z Adamsem - zakończył Władysław Komarnicki.