Ostatnie czasy nie były łaskawe dla pilskiego żużla. Sytuacja klubu ulegała sukcesywnemu pogorszeniu, a już teraz wiemy, że w sezonie 2020 zabraknie żużla w tym mieście. W okresie świąt Bożego Narodzenia informowaliśmy jednak o iskierce nadziei dla "czarnego sportu" w Pile. TŻ Polonia Piła to nowy podmiot, który docelowo ma przywrócić rozgrywki ligowe do miasta.
Czytaj też: Żużel. Nadzieja dla żużla w Pile. Powstał nowy klub
W świetle wspomnianych problemów na pochwałę zasługują kibice i sympatycy żużla w Pile, którzy wykazali się niezwykłą mobilizacją i walką o uratowanie ukochanego sportu w swoim mieście. Słysząc o problemach finansowych klubu zorganizowali akcję zbiórki pieniędzy pod nazwą "#PoloniaToMy - razem możemy więcej". Uzbierana kwota miała zostać rozdzielona na kilka potrzeb. Kibice dali się poznać jako bardzo hojni, dzięki czemu udało się zebrać 25 050 złotych. Za pośrednictwem profilu na facebooku ogłosili, że powyższa kwota wystarczyła na realizację trzech zadań:
1) Kupno kompletnego motocykla żużlowego od Adriana Cyfera na potrzeby szkółki żużlowej.
2) Kupno 26 opon do motocykla żużlowego.
3) Opłacenie kosztów dojazdów zawodników Polonii Piły na mecz ligowy w Rawiczu.
Pierwotny plan zakładał również kupno silnika do motocykla żużlowego dla wychowanka pilskiego klubu - Piotra Gryszpińskiego, jednak w świetle transferu zawodnika do Zdunek Wybrzeża Gdańsk plan uległ zmianie.
Zobacz też: Żużel. Zmiany w zarządzie RzTŻ Rzeszów. Leszek Gubernat nie jest już prezesem
W komunikacie kibice pochwalili się także, że jako brać kibicowska mają swój udział w tworzeniu nowej TŻ Polonii Piły. Pozwala to wierzyć, że przy takim zapale i determinacji przerwa od żużla nie będzie dłuższa niż rok.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik typował Roberta Lewandowskiego na sportowca roku w Polsce