Polskie kluby coraz chętniej kontraktują młodych zawodników zagranicznych i podpisują z nimi wieloletnie umowy. Przykład do takiego działania dała Betard Sparta Wrocław, która przed sezonem 2018 związała się z Glebem Czugunowem.
Teraz podobną drogę obrali działacze truly.work Stali Gorzów. W sobotę gorzowianie pochwalili się transferem Marcusa Birkemose. Duńczyk uważany jest za ogromny talent. Zachwalał go nawet sam Erik Gundersen i to w otoczeniu dawnego mistrza doszło do zawarcia porozumienia.
Czytaj także: Speed Car Motor rozpalił kibiców transferami
Czyżby w Gorzowie planowali wyszkolić kolejnego mistrza świata po Bartoszu Zmarzliku? Tyle że tym razem mistrza spoza granic Polski. Niestety, realia żużla są takie, że brakuje nam klasowych zawodników. Dlatego nie dziwi, że kluby decydują się na takie ruchy. W końcu nasi utalentowani juniorzy też jeżdżą poza granicami Polski.
Transfer Birkemose był tak naprawdę jedynym ogłoszonym w sobotę w PGE Ekstralidze. Spokojniej było też na I-ligowym froncie. Orzeł Łódź poinformował o pozyskaniu Daniela Jeleniewskiego. Doświadczony żużlowiec powinien być jednym z liderów łodzian w sezonie 2020.
Nowego juniora ma za to Start Gniezno. Działacze z pierwszej stolicy Polski zdawali sobie sprawę z tego, że formacja młodzieżowa wymagała wzmocnień po sezonie 2019. Dlatego sięgnięcie po Marcela Studzińskiego wydaje się być sensownym ruchem.
Czytaj także: Kułakow podziękował Unii za miniony sezon
Ruchy również na II-ligowym froncie. Rene Bach nie zamierzał dłużej zwlekać z ogłoszeniem swojego kontraktu z OK Bedmet Kolejarzem Opole. W stolicy polskiej piosenki szykuje się nam mała duńska kolonia. Wcześniej umowy podpisali bowiem Bjarne Pedersen oraz Mads Hansen.
ZOBACZ WIDEO Cieślak o odejściu Miedzińskiego z Włókniarza. "Dużo do powiedzenia miał jego sponsor"