A niewiele brakowało, a zostałby przerwany i odwołany po siedmiu biegach i... dwóch nieudanych próbach startu do ósmego. Jak wiadomo, tyle gonitw jest potrzebnych do tego, by wynik został zaliczony. Najpierw zawiodła elektryka i pulpit sędziowski, więc sędzia Ryszard Bryła do czasu naprawy usterki, mimo nadchodzących chmur, zarządził polewanie toru, a gdy żużlowcy wreszcie ruszyli, groźnie upadł Kai Huckenbeck.
CZYTAJ WIĘCEJ: Przegląd tygodnia oczami kibiców. Lepsze perspektywy przed Get Well
Na torze pojawiła się karetka, jednak na szczęście Huckenbeck zszedł do parku maszyn o własnych siłach. Deszcz padał coraz mocniej i w powtórce zawodnicy jechali już przy akompaniamencie lecącej z nieba cieczy i burzy. Było niemal pewne, że mecz za chwilę zostanie przerwany. Tak też się stało. Ostatecznie Wybrzeże pokonało Orła 31:17 i zgarnęło trzy punkty do tabeli, robiąc krok w kierunku awansu do rundy play-off.
Rozmiary zwycięstwa nie dziwią, bo łodzianie przyjechali do Gdańska poważnie osłabieni. - Stało się, jak się stało. Kontuzje są wkalkulowane w ten sport. Cały czas wierzę w drużynę - mówił przed kamerami Eleven Sports 2 niepocieszony trener Lech Kędziora. O ile o absencji lidera, Tobiasza Musielaka, było wiadomo od kilku dni, o tyle Hans Andersen wypadł ze składu na kilkanaście godzin przed meczem. W piątek w Danii - jak przyznał Kędziora - złamał łopatkę.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Smektała skupia się na zawodach młodzieżowych, ale o Grand Prix też powalczy[color=#1D2129]
[/color]
W pierwszym meczu emocji nie brakowało, wynik był na styku, ostatecznie Orzeł wygrał, ale tylko czterema punktami - 47:43. W obliczu braku Musielaka i mającego go zastąpić Andersena, w rewanżu goście byli skazani na pożarcie. Wybrzeże, przed którym otworzyła się szansa na zdobycie pełnej puli, też zresztą poczyniło ruchy kadrowe, ale z tą różnicą, że nie były one wymuszone urazami, a chęcią wzmocnienia siły drużyny.
Szansę startu otrzymał w ten sposób Kim Nilsson, który w tygodniu został wypożyczony z Car Gwarant Startu Gniezno. Szwed zaczął dość nieśmiało, ale już przy drugim wyjeździe na tor zaprezentował świetny speedway. Z początku jechał za plecami Daniela Jeleniewskiego, jednak było widać, że jest bardzo szybki. Czekał więc na odpowiedni moment i pod koniec drugiego okrążenia zgrabnym atakiem po zewnętrznej "połknął" rywala.
Niepokonany zakończył jazdę Kacper Gomólski, który delikatnie się poobijał po kraksie z Krystianem Pieszczkiem w wyścigu trzecim. Dla rudowłosego Polaka, który ma w tym sezonie problemy z ustabilizowaniem formy, taki występ może okazać się w jakiś sposób przełomowy. Wysoką dyspozycję potwierdził Jacob Thorssell, a po stronie przyjezdnych najskuteczniejszy okazał się dobrze ruszający spod taśmy Rafał Okoniewski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ilona Termińska: Polały się łzy wzruszenia. Jacek Frątczak nadal jest na L-4
W niedzielę 9 czerwca w Gdańsku mecz w ramach 9. rundy Nice 1.LŻ. Tym razem poprzeczka będzie wisieć wyżej, ponieważ Wybrzeże podejmie PGG ROW Rybnik. Orzeł natomiast wybiera się tego samego dnia w daleką podróż na Łotwę na starcie z Lokomotivem Daugavpils.
Punktacja:
Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 31
9. Mikkel Bech - 3 (2,1)
10. Kim Nilsson - 4+1 (1*,3)
11. Krystian Pieszczek - 3+1 (2*,1)
12. Kacper Gomólski - 6 (3,3)
13. Jacob Thorssell - 8 (3,2,3)
14. Karol Żupiński - 3 (3,d)
15. Denis Zieliński - 4+1 (2*,1,1)
Orzeł Łódź - 17
1. Kamil Kiełbasa - 0 (0,0,-)
2. Kai Huckenbeck - 5 (3,2,w)
3. Rafał Okoniewski - 6 (1,3,2)
4. Rohan Tungate - 1 (d,1)
5. Daniel Jeleniewski - 4 (2,2)
6. Piotr Pióro - 1 (1,0,0)
7. Dawid Wawrzyniak - 0 (d,-)
Bieg po biegu:
1. (62,94) Huckenbeck, Bech, Nilsson, Kiełbasa - 3:3 - (3:3)
2. (65,18) Żupiński, Zieliński, Pióro, Wawrzyniak (d/4) - 5:1 - (8:4)
3. (64,59) Gomólski, Pieszczek, Okoniewski, Tungate (d/4) - 5:1 - (13:5)
4. (65,04) Thorssell, Jeleniewski, Zieliński, Pióro - 4:2 - (17:7)
5. (64,84) Gomólski, Huckenbeck, Pieszczek, Kiełbasa - 4:2 - (21:9)
6. (65,19) Okoniewski, Thorssell, Tungate, Żupiński (d/4) - 2:4 - (23:13)
7. (65,18) Nilsson, Jeleniewski, Bech, Pióro - 4:2 - (27:15)
8. (67,34) Thorssell, Okoniewski, Zieliński, Huckenbeck (w/u) - 4:2 - (31:17)
Sędzia: Ryszard Bryła
Komisarz toru: Paweł Stangret
Frekwencja: około 3 000 widzów
NCD: 62,94 s. - uzyskał Kai Huckenbeck w biegu 1.
Zestaw startowy: II
Wynik dwumeczu: 74:64 dla Wybrzeża, które zdobyło punkt bonusowy
Jak Berliński weźmie wreszcie BRADLEYA TO WYGRAJA LIGE.