SoN: Polacy przegrali ze Szwedami, ale uzyskali awans. Kosmiczny występ Lindgrena (relacja)

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik

Plan minimum wykonany. Polacy zajęli drugie miejsce w półfinale Speedway of Nations i bez większego problemu uzyskali prawo startu w Togliatti. Zwyciężyli Szwedzi z fenomenalnym Fredrikiem Lindgrenem w składzie. Podium uzupełnili Niemcy.

Miał być pogodowy armagedon, a skończyło się odjechaniem pełnych zawodów, które jednak nie były porywające. Jeszcze w sobotni poranek w Landshut leżał śnieg i wydawać się mogło, że w tej sytuacji nie ma większych szans na rozegranie półfinału
Speedway of Nations. Organizatorzy stanęli jednak na wysokości zadania, a swoje zrobiła plandeka rozłożona na cały tor.

Polacy, mimo utraty kontuzjowanego Macieja Janowskiego, dopełnili formalności. Biało-Czerwoni niespodziewane problemy mieli jedynie w biegu dwunastym, kiedy to Vaclav Milik dość niespodziewanie pokonał Bartosza Zmarzlika i Patryka Dudka.

Czytaj także: Cztery dni pauzy Buczkowskiego 

- Jaki jest klucz do sukcesu? Po prostu nie myśleć o tym i odpocząć. Nie ma takiej presji, stąd może takie dobre wyniki - tłumaczył przed kamerami Canal+ czeski żużlowiec, który ostatnio wskutek słabych wyników stracił miejsce w składzie Betard Sparty Wrocław w PGE Ekstralidze.

ZOBACZ WIDEO Nie tylko Sparta ma problem z juniorami. Dotyczy to większości klubów

Świetna postawa Milika sprawiła, że Czesi do pewnego momentu liczyli się w walce o bezpośredni awans do finału SoN w Rosji. Dość powiedzieć, że 25-latek po czterech seriach startów miał na swoim koncie komplet zwycięstw. Pogromcę znalazł dopiero w postaci Fredrika Lindgrena, który w sobotni wieczór również znajdował się poza zasięgiem rywali.

I to właśnie Szwedzi, prowadzeni przez Lindgrena, jako jedyni byli w stanie dotrzymać kroku Polakom. Ostatecznie o zwycięstwie Skandynawów w Landshut zadecydowała ostatnia seria startów, w której Biało-Czerwoni pokpili sprawę. Dość niespodziewanie Dudek przegrał bowiem z parą niemiecką Smolinski-Haertel. Utrata punktów sprawiła, że Polska musiała zadowolić się drugą pozycją w sobotnich zawodach.

- Tylko krawężnik trzymał - powiedział Dudek w wywiadzie telewizyjnym, tłumacząc swoje niepowodzenia w ostatniej gonitwie.

Czytaj także: Przerwa Janowskiego może potrwać trzy tygodnie

Podopieczni Marka Cieślaka wykonali plan minimum, bo biorąc pod uwagę listę startową, zapewnienie sobie awansu do Togliatti powinno być dla nich formalnością. Polacy nie uniknęli błędów, ale miejmy nadzieję, że wyciągną z nich wnioski i zaprocentuje to w lipcu w Rosji.

Jako trzeci do finału weszli Niemcy, którzy w biegu barażowym zremisowali z Czechami. O awansie pary Smolinski-Huckenbeck zadecydowała jednak wyższa pozycja po fazie zasadniczej turnieju. Naszym południowym sąsiadom nie pomógł nawet świetny występ Milika, który w sobotę wygrał indywidualnie aż siedem wyścigów.

Punktacja:

I. Reprezentacja Szwecji - 25 pkt.
11. Fredrik Lindgren - 18 (3,3,3,3,3,3)
12. Peter Ljung - 6 (0,-,1,1,2,2)
20. Filip Hjelmland - 1 (1)

II. Reprezentacja Polski - 24 pkt.
7. Patryk Dudek - 7 (1,3,-,1,2,0)
8. Bartosz Zmarzlik - 15 (2,2,3,2,3,3)
18. Bartosz Smektała - 2 (2)

III. Reprezentacja Niemiec - 20 pkt.+3
3. Kai Huckenbeck - 8 (3,1,2,0,2,-)
4. Martin Smolinski - 11 (2,2,0,2,3,2)
16. Michael Haertel - 1 (1)

IV. Reprezentacja Czech - 19 pkt.+4+3
1. Vaclav Milik - 16 (3,3,3,3,1,3)
2. Eduard Krcmar - 2 (1,0,1,-,0,-)
15. Jan Kvech - 1 (0,1)

V. Reprezentacja Słowenii - 19 pkt.+2
9. Matej Zagar - 13 (2,2,3,2,1,3)
10. Matic Ivacic - 4 (0,3,1,0,-,-)
19. Nick Skorja - 2 (0,2)

VI. Reprezentacja Ukrainy - 10 pkt.
13. Stanisław Melnyczuk - 8 (1,2,0,2,1,2)
14. Andriej Rozaliuk - 0 (-,-,-,-,-,-)
21. Marko Lewiszyn - 2 (u,0,1,1,0,d)

VII. Reprezentacja Włoch - 9 pkt.
5. Nicolas Covatti - 9 (1,1,2,3,1,1)
6. Paco Castagna - 0 (0,0,0,0,0,-)
17. Michele Menani - 0 (0)

Bieg po biegu:
1. Milik, Zagar, Krcmar, Ivacic
2. Huckenbeck, Smolinski, Covatti, Castagna
3. Lindgren, Zmarzlik, Dudek, Ljung
4. Ivacic, Zagar, Melnyczuk, Lewiszyn (u)
5. Milik, Smolinski, Huckenbeck, Krcmar
6. Dudek, Zmarzlik, Covatti, Castagna
7. Lindgren, Melnyczuk, Hjelmland, Lewiszyn
8. Zagar, Huckenbeck, Ivacic, Smolinski
9. Milik, Covatti, Krcmar, Castagna
10. Zmarzlik, Smektała, Lewiszyn, Melnyczuk
11. Lindgren, Zagar, Ljung, Ivacic
12. Milik, Zmarzlik, Dudek, Kvech
13. Lindgren, Smolinski, Ljung, Huckenbeck
14. Covatti, Melnyczuk, Lewiszyn, Castagna
15. Zmarzlik, Dudek, Zagar, Skorja
16. Lindgren, Ljung, Milik, Krcmar
17. Smolinski, Huckenbeck, Melnyczuk, Lewiszyn
18. Zagar, Skorja, Covatti, Castagna
19. Milik, Melnyczuk, Kvech, Lewiszyn (d)
20. Zmarzlik, Smolinski, Haertel, Dudek
21. Lindgren, Ljung, Covatti, Menani
Bieg dodatkowy drużyn z miejsc 4-5. Milik, Zagar, Krcmar, Skorja
Baraż o wejście do finału SoN. Milik, Smolinski, Huckenbeck, Krcmar

Sędzia: Christina Turnbull
Widzów: ok. 4000

Komentarze (68)
avatar
chlopczysko
5.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oj słabo nasi, jak tak pójdzie w finale to nie bedzie medalu. Co sie dziwić, jak z roku na rok obserwujemy spadek poziomu polskiego żużla 
avatar
Justyna Lenko
5.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bardzo lubiłem Marka Cieślaka,ale dudek to cienki zawodnik,typowy startowiec i nic wiecej,a na taki tor jak był powinien brać Pawlickiego,lub nawet Buczka,a nie drewniaka,co pokazał na torze... Czytaj całość
avatar
ken UNIA LESZNO
5.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
SMYKU ZDECYDOWANIE POWINIEN DOSTAĆ WIĘCEJ SZANS NA JAZDĘ.. 
avatar
SpartyFan
5.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teraz to dadzą Milikowi w Sparcie pojeździć. 
avatar
Gorzowiak z Maozwsza
5.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pan redaktor mówi o kosmicznym występie Lingrena.
A on startował tylko z najlepszych pól.
Z silnymi rywalami z 1pola ze słabymi z 2 pola.
Ciekawe jakby z Polska lub Czechami startował z pod 2 l
Czytaj całość