W najbliższy weekend zainaugurowane zostaną rozgrywki Nice 1.LŻ i 2. Ligi Żużlowej. Już teraz wiemy, że nie wszystkie mecze dojdą do skutku w pierwotnym terminie. We wtorek odwołano niedzielne starcie Speedway Wanda Kraków - Euro Finance Polonia Piła.
Pierwsze pytanie jakie się nasuwa, to dlaczego, skoro na tę chwilę prognozy dla Krakowa i okolic są więcej niż optymistyczne. Co prawda sugerowanie się pogodą w pierwszej połowie tygodnia poprzedzającej mecz jest czymś na wzór wróżenia z fusów, ale jak się okazuje przewidywania synoptyków są diametralnie inne od rokowań, do których dostęp mają działacze Wandy.
- Prezes Paweł Sadzikowski wyraził duże obawy o stan toru. Według gospodarzy, a więc organizatorów meczu prognozy na weekend nie napawają optymizmem. Przewidywane są złe warunki atmosferyczne. Działacze Wandy poprosili nas o przełożenie meczu, a my nie chcieliśmy im robić problemów więc zgodziliśmy się i przystaliśmy na ten wniosek. Zaproponowali datę zastępczą, 9 czerwca - słyszymy w pilskim klubie.
ZOBACZ WIDEO SEC na Stadionie Śląskim. Tak było w 2018 roku!
Czytaj także: Kolejarz machnął ręką i zmienił front odnośnie Ernesta Kozy
Przedstawiciele Polonii Piła poszli na rękę krakowianom, ale ich stanowisko jest jasne. - My byliśmy gotowi zarówno organizacyjnie jak i sportowo stawić się w Krakowie i przystąpić do rywalizacji - mówi rzecznik prasowy Polonii Remigiusz Kaja.
To oznacza, że Wanda Kraków przystąpi do zmagań ligowych tydzień później, a ich pierwszym rywalem będą na wyjeździe Wilki Krosno. Polonia Piła z kolei w tym samym terminie podejmie u siebie Stainer Unia Kolejarz Rawicz.