Ekstraligowe szaleństwo w Lublinie. Niesamowite wyniki sprzedaży karnetów

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Wiktor Lampart, Oskar Bober
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Wiktor Lampart, Oskar Bober

Choć do pierwszego meczu PGE Ekstraligi w Lublinie jeszcze niemal trzy miesiące, to Speed Car Motor już teraz może być pewny, że na każdym spotkaniu zapełni się co najmniej połowa stadionu. Karnety sprzedają się w szalonym tempie.

W tym artykule dowiesz się o:

Przez pierwsze 30 minut sprzedaży karnetów na domowe mecze Speed Car Motoru w sezonie 2019 rozeszło się 400 wejściówek. To była tylko zapowiedź tego, że po kilku tygodniach wynik zwiększy się co najmniej kilkukrotnie. Tak też się stało. Pakiety sprzedają się w zawrotnym tempie, a liczba już teraz zwala z nóg.

- Po historycznym sukcesie, jakim jest awans po 23 latach, zdawaliśmy siebie sprawę, iż zainteresowanie sprzedażą karnetów będzie duże, ale kibice ponownie zaskoczyli nas pozytywnie. Aktualnie mamy sprzedanych ponad 4 tysiące karnetów - zdradza Jakub Kępa, dyrektor sportowy lubelskiego klubu.

Taki wynik sprzedaży karnetów to najlepszy dowód na to, że kibice w mieście nad Bystrzycą mocno wierzą w zbudowany przez szefostwo zespół, choć temu nie daje się większych szans na utrzymanie w PGE Ekstralidze.

W zasadzie nie ma się co dziwić, bo Speed Car Motor w ubiegłym sezonie też nie był wskazywany jako faworyt do awansu, a w cuglach wygrał Nice 1.LŻ, awansując do najwyższej klasy rozgrywkowej. Dwa awanse w dwa lata to niesamowity sukces.

- Osobiście nie spodziewałem się awansu rok po roku. Przed wejściem w odbudowę lubelskiego żużla mieliśmy plan na szybkie wydostanie się z drugiej ligi, ale nie tak szybki awans do upragnionej PGE Ekstraligi przez wielu kibiców. Z perspektywy czasu dociera do mnie jak nietuzinkowej rzeczy dokonaliśmy - podkreśla Kępa.

W sezonie 2019 w barwach Speed Car Motoru pojadą Andreas JonssonRobert Lambert, Dawid Lampart, Mikkel Michelsen, Paweł Miesiąc, Grzegorz Zengota oraz juniorzy, na czele z Wiktorem Lampartem i Wiktorem Trofimowem. Beniaminek zainauguruje rozgrywki 7 kwietnia, domowym meczem z MRGARDEN GKM-em Grudziądz.

ZOBACZ WIDEO Janusz Kołodziej był na granicy wyczerpania. Krok od anoreksji

Komentarze (46)
avatar
Szekla66..
18.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wszystko fajnie tylko dlaczego tak łatwo się godzimy że wpadniemy i nic Pan Kępa nie robi tylko chodzi dumny i czeka żeby jemu się wszyscy klaniali Duma Lublina?????? 
avatar
speedway87
18.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sprzedaż karnetów dobitnie pokazuje, że po pierwsze wierzymy w Nasz Zespół a po drugie że kibice są z drużyną na dobre i złe. Pomimo że skazują nas na spadek z hukiem to wierzę że uda się pokaz Czytaj całość
avatar
Sebol
18.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bardziej byłbym zdziwiony, jakby karnety nie sprzedawały się. Mimo wszystko patrząc po frekwencji z sezonu 2018, można zauważyć ogromny głód kibica Motoru. 
avatar
Eda Unia
17.01.2019
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Brawo.Kibice przez duze K. A nie jakies pikniki. Powodzenia Motor:) 
Tomek z Bramy
17.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ale gdzie jechac tymi tramwajami? Nasza dziura to dwie ulice na krzyz i rzeka.. nasi niemieccy praprzodkowie traktowali Landsberg an der Warthe jako kloake dla swoich odchodow a teraz my zyjemy Czytaj całość