Po raz pierwszy w tegorocznej edycji mistrzostw nie zdołał zwyciężyć Nicolas Covatti. Lider klasyfikacji generalnej już w pierwszym wyścigu musiał uznać wyższość Facundo Albina.
Covatti nie miał szans na rewanż, ponieważ po rozegraniu trzech serii startów zawody zostały przerwane. W dokończeniu turnieju przeszkodziły opady deszczu, które następnie przerodziły się w burzę.
Ze względu na to, że udało się odjechać 12 wyścigów, wyniki zawodów zostały zaliczone. W tym momencie niepokonani byli Facundo Albin oraz Fernando Garcia i to oni ex aequo zwyciężyli w zawodach. Nicolas Covatti zajął trzecie miejsce.
Nieźle spisał się jedyny obcokrajowiec w stawce Mariusz Fierlej. Polak trzykrotnie mijał linię mety na drugiej pozycji. Zdobył sześć punktów i zajął 6. miejsce wraz z Cristianem Zubillagą.
Czwarta runda Indywidualnych Mistrzostw Argentyny odbędzie się w następną sobotę, 19 stycznia. Gospodarzem zmagań będzie Colonia Baron.
Wyniki:
1-2. Facundo Albin - 9 (3,3,3)
1-2. Fernando Garcia - 9 (3,3,3)
3. Nicolas Covatti - 8 (2,3,3)
4. Julio Romano - 7 (3,1,3)
5. Facundo Cuello - 6 (1,3,2)
6-7. Cristian Zubillaga - 6 (2,2,2)
6-7. Mariusz Fierlej - 6 (2,2,2)
8. Alejandro Polenta - 3 (3,0,0)
9. Leo Domelio - 3 (2,0,1)
10. Luciano Goycochea - 3 (1,2,0)
11. Lucas Torresi - 3 (w,1,2)
12. Fausto Castillo - 2 (0,2,0)
13-14. Eber Ampugnani - 2 (0,1,1)
13-14. Franco Groh - 2 (1,0,1)
15. Gustavo Curzio - 1 (0,1,0)
16. Alex Acuna - 1 (w,0,1)
Bieg po biegu:
1. Albin, Covatti, Cuello, Ampugnani
2. Garcia, Fierlej, Goycochea, Castillo
3. Polenta, Domelio, Acuna (w/u), Torresi (w/u)
4. Romano, Zubillaga, Groh, Curzio
5. Covatti, Goycochea, Torresi, Groh
6. Albin, Fierlej, Romano, Polenta
7. Garcia, Zubillaga, Ampugnani, Acuna
8. Cuello, Castillo, Curzio, Domelio
9. Covatti, Fierlej, Acuna, Curzio
10. Albin, Zubillaga, Domelio, Goycochea
11. Romano, Torresi, Ampugnani, Castillo
12. Garcia, Cuello, Groh, Polenta
ZOBACZ WIDEO Kacper Woryna: Nie wyobrażam sobie klubu bez prezesa Mrozka. On zna się na żużlu, a takich ludzi brakuje
No tak, ale źeby być w samym czubie trzeba wygrywać...