O tym, że Andrzej Lebiediew nie jest brany pod uwagę przy budowie składu Betard Sparty Wrocław na sezon 2019 było wiadome od dawna. W minionym tygodniu Łotysz zdążył nawet pochwalić się tym, że w przyszłorocznych rozgrywkach będzie reprezentować macierzysty Lokomotiv Daugavpils.
24-latek miał jednak ważny kontrakt z wrocławskim klubem i jak poinformowano w poniedziałek, Lebiediew najpierw przedłużył swoją umowę na sezon 2020, po czym otrzymał zgodę na wypożyczenie do Daugavpils. Tym samym, jeśli tylko odzyska on wysoką formę w rodzinnym mieście, stanie on przed szansą powrotu do stolicy Dolnego Śląska.
Swoją przyszłość z Betard Spartą wiąże również Patryk Wojdyło. Młodzieżowiec został pozyskany przed tym sezonem na zasadzie wypożyczenia z rzeszowskiej Stali, po tym jak na jego pozyskanie naciskał trener Rafał Dobrucki. Wprawdzie szkoleniowca nie ma już w klubie, ale Wojdyło podpisał nowy kontrakt i związał się z Betard Spartą do końca 2020 roku.
ZOBACZ WIDEO Janusz Kołodziej był na granicy wyczerpania. Krok od anoreksji
(to taki hurraoptymistyczny joke)
Ma byc tak jak w TVP :-) Zeby nie bylo... Ja naleze do obozu optymistow :-)
Ale chyba mozna (trzeba?) podyskutowac o plusach i minusach...