Szwedzki żużlowiec trafił do Masarny Avesta przed sezonem 2016. Przez trzy lata wykręcał bardzo podobne średnie biegowe (kolejno 1,678, 1,649, 1,632), będąc wartościowym uzupełnieniem składu. W przyszłorocznych rozgrywkach będzie chciał odgrywać ważniejszą rolę w Elitserien.
O zrobienie kroku na przód w swojej karierze postara się w barwach Masarny, z którą właśnie przedłużył kontrakt na kolejny sezon. Będzie to dla niego już czwarty z rzędu w tej drużynie.
- Fakt, że Kim zdecydował się pozostać w Masarnie mimo ofert z innych klubów jest dla nas bardzo ważny. Nilsson to zawodnik, który zawsze daje z siebie 100 proc. i walczy do linii mety. Poza tym inspiruje młodszych kolegów. Świetnie, że nadal będzie żużlowcem Masarny - podkreśla menedżer zespołu z Avesty, Andreas Sundin.
Oprócz Nilssona, w Masarnie w sezonie 2019 pojadą też Antonio Lindbaeck, David Bellego i Alexander Liljekvist.
Pod znakiem zapytania stoi z kolei przyszłość Nilssona w Polsce. Wątpliwe by na kolejny rok został w Car Gwarant Starcie Gniezno.
ZOBACZ WIDEO Jakub Jamróg: Był taki rok, że widziałem pięć trupów