Weekend w pigułce: Wszyscy dla Tomasza Golloba! Kwestia baraży rozstrzygnięta (komentarz)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przez lata Tomasz Gollob skupiał na sobie uwagę polskich kibiców i przecierał polskim zawodnikom szlaki w Grand Prix. Teraz to on jest w potrzebie i z tej okazji w Bydgoszczy szykuje się znakomity turniej. Tego nie można przegapić.

TO BĘDZIE HIT. Wielkie słowa uznania dla organizatorów turnieju "Asy dla Tomasza Golloba", który w niedzielę odbędzie się w Bydgoszczy. Stadion Polonii żył w latach świetności naszego mistrza, który jak nikt inny wiedział, co należy zrobić, aby regularnie tam wygrywać. To była świątynia Golloba i w niedzielę stanie się nią ponownie. Bydgoszcz niecierpliwie czeka na przyjęcie światowej czołówki oraz byłych gwiazdy żużla, z którymi Tomasz Gollob toczył zacięte starcia. Obiekt przy Sportowej będzie wypełniony po brzegi - takie wieści docierają od organizatorów. Zapowiada się wielkie sportowe święto o szczytnym charakterze. Sam Tomasz ma się pojawić na stadionie. Do końca jednak nie będzie wiadomo, czy tak się stanie. Jest to uzależnione od jego samopoczucia.

Weekend zaczniemy jednak od innego wielkiego żużlowego wydarzenia. W sobotę na toruńskiej Motoarenie oficjalnie poznamy nowego mistrza świata. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że będzie nim Tai Woffinden, choć tli się jeszcze iskierka nadziei, że złoty medal zawiśnie na szyi Bartosza Zmarzlika. Aby tak się stało musiałyby się jednak wydarzyć rzeczy wręcz nieprawdopodobne. Jest też szansa na drugi medal IMŚ, bo o brąz batalię stoczy Maciej Janowski.

TU MOGĄ POLECIEĆ ISKRY. W niedzielę poznamy też składy wszystkich trzech klas rozgrywkowych na przyszły rok. Zapewne ani ROW Rybnik ani pilska Polonia, dopóki będą się przed nimi rysować szanse na sukces, nie odpuszczą i będą do niego dążyć. Dlatego można spodziewać się ostrej rywalizacji, jednak nie przewidujemy niespodzianek. Taką byłoby odrobienie 12 punktowej straty przez rybniczan, albo wygrana Polonii w Ostrowie czterema "oczkami". Naszym zdaniem pierwsze mecze wszystko rozstrzygnęły - Falubaz Zielona Góra najpewniej zostanie w elicie, natomiast na jej zaplecze kosztem pilan awansuje MDM Komputery TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp..

OD TEGO ZAWODNIKA DUŻO ZALEŻY: Mateusz Szczepaniak. Nie odbieramy oczywiście szans i nadziei ROW-owi, bo przecież już lubelski Motor właśnie w konfrontacji z rybniczanami w finale Nice 1. LŻ miał mieć "pozamiatane" w kwestii bezpośredniego awansu do PGE Ekstraligi, a jak to się wszystko skończyło, wszyscy wiemy. Sądzimy, że jeśli ROW chce sprawić sensację i pokonać Falubaz wyżej niż 12-oma punktami, bardzo dobre zawody musi odjechać właśnie Szczepaniak. Bił się w pierś, że zawalił rewanż finału w Lublinie i koniecznie chciał się zrehabilitować w Zielonej Górze. Nie wyszło mu to, bo zdobył tylko 4 "oczka". W niedzielę ma ostatnią okazję ku temu, aby odkupić winy.

LICZBA WEEKENDU: 7. Tyle razy Tomasz Gollob triumfował w turniejach Grand Prix na torze w Bydgoszczy. Teraz takie małe Grand Prix odbędzie się specjalnie dla niego. Wystarczy spojrzeć na listę startową, na której roi się od gwiazd światowego formatu. Początek tego wydarzenia w niedzielę o 15:00. Transmisja w nSport+, my z kolei przeprowadzimy tekstową relację na żywo.

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2018: finał Fogo Unia Leszno - Cash Broker Stal Gorzów

Źródło artykułu: