Orzeł - Wybrzeże: jedni i drudzy mieli pojechać w finale. Czwarte podejście do meczu przegranych (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Jakub Miśkowiak i Norbert Kościuch
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Jakub Miśkowiak i Norbert Kościuch

Łódź i Gdańsk - w obu miastach działacze i kibice chcieli, by tak wyglądał skład finału Nice 1.LŻ. W obu drużynach coś jednak nie zagrało i teraz żużlowcy szykują się do czwartego pojedynku największych przegranych ligi.

Dla Orła Łódź ten sezon miał być przełomem. Rósł nowy stadion i zbudowano doświadczony skład, złożony ze starych wyjadaczy, którzy na pierwszoligowych torach zjedli zęby. To, że zespół Janusza Ślączki awansuje do czołowej czwórki, wydawało się być pewne.

Sportowo, podstawowym problemem łodzian był brak lidera. Zespołowi nie pomógł Maksim Bogdanow, który zaliczył kolejny trudny sezon poza Daugavpils. Tym razem po kontuzji w Gdańsku nie wrócił już na tor. Poza Norbertem Kościuchem, który ma obecnie 9. średnią biegową ligi, pozostali zawiedli. Dużo więcej z pewnością oczekiwano po Hansie Andersenie, który miał brylować w Nice 1.LŻ. Aleksandr Łoktajew również nie potrafił wejść w buty zawodnika, który ma wrócić do formy na miarę swojego potencjału sprzed lat.

Siłą Orła mieli być również polscy zawodnicy. Josh Grajczonek i średnia biegowa 1,441 oraz Robert Miśkowiak z trzema meczami odjechanymi w całym sezonie, to jednak zdecydowanie nie to, na co liczyli w Łodzi. Ten sezon miał też należeć do Jakuba Miśkowiaka, który wyraźnie spuścił z tonu, czego dowodem jest 44. średnia w lidze, a dwa punkty w 21 biegach drugiego młodzieżowca Mateusza Błażykowskiego mówią same za siebie.

ZOBACZ WIDEO Lech Kędziora wspomina ostatnią odprawę z Tomaszem Jędrzejakiem

Tadeusz Zdunek natomiast ciągle powtarza, że problemem jego drużyny był pech. To na pewno prawda, żaden inny zespół nie przegrał tak nisko tylu spotkań. Drużyny z Gdańska nie opuszczały też kontuzje. Słabe wyniki z początku sezonu nie były jednak jedynie dziełem splotu nieszczęśliwych zdarzeń oraz spisku ze strony demonów i innych sił nieczystych.

Od początku nie było chemii pomiędzy Lechem Kędziorą, a drużyną. W kuluarach mówi się o tym dużo, sami zawodnicy również podkreślali, że po odejściu doświadczonego szkoleniowca było im łatwiej. Może się wydawać, że Kędziora na Gdańsk był zbyt pracowity. Starał się jak mógł, zakasając rękawy i przygotowując tor, jednak jak można było później usłyszeć, jakość nawierzchni sprawiała, że nie można było zbyt mocno jej ruszać.

Trenerowi nie pomagali też zawodnicy. Trio młodych Duńczyków solidarnie zawaliło totalnie po jednym meczu, jednak do nich nie można mieć wielkich pretensji biorąc pod uwagę resztę spotkań. Początek sezonu położył tak naprawdę Oskar Fajfer. Średnia biegowa na wyjazdach 1,458 mówi wszystko.

Na obcych torach nie poradził też sobie Michał Szczepaniak, który pojechał komplet spotkań ze względu na brak zakontraktowania trzeciego seniora.

Osobną kwestią jest postawa gdańskich juniorów. Dominik Kossakowski na pewno liczył na to, że będzie walczył o coś więcej, niż o utrzymanie się w pierwszej pięćdziesiątce ligi pod względem średniej biegowej. Potrafi wiele, jednak kompletnie pogubił się w swojej karierze. Nadzieją był Karol Żupiński, lecz trudno od 16-latka wymagać, by ratował skórę swojemu zespołowi. Może za rok lub dwa.

W Łodzi spotkają się więc zespoły mocno rozczarowane. Ze względu na półfinały Elitserien, Mirosław Berliński musiał sięgnąć po głębokie rezerwy i niewykluczony jest nawet występ Patryka Beśki, dla którego byłby to pierwszy start w lidze od długiego czasu. Miejmy tylko nadzieję, że w końcu, za czwartym razem uda się odjechać spotkanie łódzko - gdańskie.

Awizowane składy:

Orzeł Łódź:
9.
Rohan Tungate
10. Josh Grajczonek
11. Hans Andersen
12. Aleksandr Łoktajew
13. Norbert Kościuch
14.
15. Jakub Miśkowiak

Zdunek Wybrzeże Gdańsk
1.
Patrick Hougaard
2. Dominik Kossakowski
3. Michał Szczepaniak
4.
5. Oskar Fajfer
6. Marcin Turowski
7. Karol Żupiński

Wynik pierwszego spotkania: Wybrzeże 50:40 Orzeł

Początek spotkania: 17:00

Przewidywana prognoza pogody na wtorek (yr.no):
Temperatura: 20°C
Deszcz: 0 mm
Wiatr: 16 km/h

Źródło artykułu: