Orzeł - Polonia: Co dalej w obu klubach? Na razie mecz, który musi się odbyć (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Jakub Miśkowiak i Norbert Kościuch
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Jakub Miśkowiak i Norbert Kościuch

W Łodzi i Pile nie tak wyobrażano sezon 2018. Orzeł zawodzi pod względem sportowym, Polonia jest pogrążona w poważnych problemach finansowych i w oczy zagląda jej spadek. W piątek dojdzie do meczu, który po prostu musi się odbyć.

Przy okazji zaległego starcia z 9. rundy Nice 1. Ligi Żużlowej można zadać sobie pytanie: co dalej? Obie drużyny jechały o inne cele, a prawdopodobnie żadna z nich ich nie zrealizuje. Jednym marzył się awans do PGE Ekstraligi, drudzy zdawali sobie sprawę, że trudno będzie wskoczyć do pierwszej czwórki, ale nie dopuszczali myśli jazdy w barażach, lub tym bardziej spadku. A tego wykluczyć nie można.

Dla Euro Finannce Polonii Piła meczem najważniejszym będzie ten z Arge Speedway Wandą Kraków. Ewentualne siódme miejsce skutkuje jednak jazdą w barażach, gdzie najpewniej doszłoby do pojedynku ze Stalą Rzeszów lub MDM Komputery TŻ Ostrovią Ostrów. Wiadomo, że problemy Polonii to efekt bardzo złej sytuacji finansowej klubu, a to stawia duży znak zapytania co do utrzymania. Gdyby faktycznie doszło do baraży, nie wiadomo, czy pilanie ratowaliby ligę w pełnym garniturze.

Orzeł Łódź plany o awansie musi odłożyć w czasie. Można być jednak pewnym, że Witold Skrzydlewski, mając wreszcie wymarzony stadion (którego przedłużająca się budowa doprowadziła do zamieszania w terminarzu i nadrabiania ligowych zaległości w zatrważającym tempie), nie poprzestanie w próbach skoku do elity. Nie udało się teraz? W 2019 roku łodzianie znów powinni być wymieniani w gronie faworytów, a kadra złożona z uznanych zawodników.

ZOBACZ WIDEO PGE IMME i gorące słońce letniego żużla

Piątkowy mecz teoretycznie ma istotne znaczenie. W tabeli Orzeł zajmuje szóste miejsce z dorobkiem sześciu punktów, z kolei Polonia jest siódma ze stratą dwóch do łodzian. Trudno jednak liczyć na to, że "stawkę" spotkania faktycznie oddadzą wydarzenia na torze. Siła, jaką dysponują obie ekipy, różni się diametralnie.

Gospodarze wystąpią w podobnym zestawieniu, jak w ostatnich dwóch, gdy gościli Car Gwarant Start Gniezno (45:45) i ROW Rybnik (41:49). Jedyna zmiana dotyczy zawodnika pod numerem 12., tj. Hansa Andersen zastąpi Aleksandr Łoktajew. Goście awizowali skład z czterema młodzieżowcami, co z miejsca stawia ich pod ścianą. Absencja Rafała Okoniewskiego w Łodzi i w niedzielę w Gdańsku jest wiadoma z oczywistych powodów.

Podobna kadra pilan, jak ta, która stawi się na nowym łódzkim stadionie, odbyła niedawno podróż na Łotwę. Lokomotiv Daugavpils wygrał 58:32. Powtórka z rozrywki w Łodzi nikogo nie zdziwi.

Awizowane składy:

Euro Finannce Polonia Piła
1. Tomas H. Jonasson
2. Oskar Rowecki
3. Tomasz Gapiński
4. Patryk Fajfer
5. Adrian Cyfer
6. Piotr Gryszpiński
7. Paweł Staniszewski

Orzeł Łódź
9. Rohan Tungate
10. Josh Grajczonek
11. Andriej Kudriaszow
12. Aleksandr Łoktajew
13. Norbert Kościuch
14. Maciej Kuromonow

Początek meczu: godz. 17:15
Sędzia: Piotr Lis
Komisarz toru: Zbigniew Kuśnierski
Wynik pierwszego meczu: 49:41 dla Polonii

Przewidywana prognoza pogody na piątek:
Temperatura: 25°C
Wiatr: 7 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1020 hPa

MDrużynaMBPktZRP+/-
1. Arged Malesa Ostrów 11 3 19 8 0 3 +84
2. Abramczyk Polonia Bydgoszcz 11 4 18 7 0 4 +119
3. Innpro ROW Rybnik 10 3 17 7 0 3 +24
4. Cellfast Wilki Krosno 11 3 15 6 0 5 -10
5. #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 11 2 15 6 1 4 -4
6. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 11 1 9 4 0 7 -42
7. Texom Stal Rzeszów 11 0 8 4 0 7 -40
8. Energa Wybrzeże Gdańsk 10 0 1 0 1 9 -131
Źródło artykułu: