Longtrack: James Shanes najlepszy w Wertle. Holendrzy mistrzami Europy

Materiały prasowe / Jesper Veldhuizen / Henry van der Steen
Materiały prasowe / Jesper Veldhuizen / Henry van der Steen

W sobotę na długim torze w niemieckim Wertle odbyły się mistrzostwa Europy w sidecarach. Po zwycięstwo sięgnęli William Matthijssen i Sandra Mollema. W zawodach żużlowych najlepszy był James Shanes.

W mistrzostwach Europy wystartowało dwanaście duetów. Najlepsi byli Holendrzy - William Matthijssen i Sandra Mollema, a więc faworyci rywalizacji. Drugie miejsce zajęli Mitchel Godden i Paul Smith z Wielkiej Brytanii, a podium uzupełnili gospodarze - Markus Venus i Markus Heiss.

Przy okazji mistrzostw rozegrane zostały turnieje grupy A i B w longtracku. W zawodach grupy A najlepszy był James Shanes. 20-letni Brytyjczyk doznał zaledwie jednej porażki. Podium uzupełnili Stephan Katt i Andrew Appleton.

Wyniki:
1. James Shanes (Wielka Brytania) - 19 (5,4,5,5)
2. Stephan Katt (Niemcy) - 14 (5,1,4,4)
3. Andrew Appleton (Wielka Brytania) - 12 (1,5,4,2)
4. Dave Meijerink (Holandia) - 11 (4,3,1,3)
5. Bernd Diener (Niemcy) - 11 (3,2,5,1)
6. Henry van der Steen (Holandia) - 9 (2,4,3,0)
7. Christian Huelshorst (Niemcy) - 7 (0,5,2)
8. Joerg Tebbe (Niemcy) - 6 (4,0,2)
9. Martin Malek (Czechy) - 6 (3,0,3)
10. Mark Beishuizen (Holandia) - 5 (2,3,0)
11. Jens Benneker (Niemcy) - 4 (1,2,1)
12. Richard Hall (Wielka Brytania) - 1 (d,1,0)
13. Marcel Sebastian (Niemcy) - nie startował
14. Mika Meijer (Holandia) - nie startował

Bieg po biegu:
1. Katt, Tebbe, Malek, van der Steen, Appleton, Huelshorst
2. Shanes, Meijerink, Diener, Beishuizen, Benneker, Hall (d)
3. Appleton, Shanes, Meijerink, Diener, Katt, Malek
4. Huelshorst, van der Steen, Beishuizen, Benneker, Hall, Tebbe
5. Shanes, Katt, Malek, Huelshorst, Meijerink, Beishuizen
6. Diener, Appleton, van der Steen, Tebbe, Benneker, Hall

Finał:
7. Shanes, Katt, Meijerink, Appleton, Diener, van der Steen

ZOBACZ WIDEO Warunki na torze w Gdańsku coraz bardziej sprzyjają walce. Będzie dużo emocji na PGE IMME?

Źródło artykułu: