Łodzianie już od pewnego czasu rozglądali się za wzmocnieniem składu. Teraz w końcu mogą ogłosić transfer, który ma zdecydowanie podnieść wartość zespołu. Wybór Orła padł na Andrieja Kudriaszowa.
Przypomnijmy, że łódzki zespół zajmuje obecnie siódme miejsce w tabeli Nice 1.LŻ. Nikt w klubie nie zamierza jednak składać broni. Mecze na własnym stadionie i pozyskanie nowego zawodnika mają pomóc drużynie w walce o czołowe lokaty. Andriej Kudriaszow dla Orła był najbardziej optymalnym rozwiązaniem. - Z wielu powodów to dla nas bardzo dobry ruch - przyznaje trener Janusz Ślączka.
- Część naszych zawodników nadal nie jest w optymalnej formie, więc nowy zawodnik sprawi, że będziemy mieć większe pole manewru. Musimy również pamiętać o sytuacji Hansa Andersena, który najprawdopodobniej nie będzie mógł wystartować w dwóch spotkaniach - podkreśla Ślączka.
- A co do Rosjanina, to jest naprawdę ciekawym zawodnikiem. Widziałem go w kilku meczach i mogę powiedzieć, że charakteru do żużla mu nie brakuje. Jest bardzo waleczny, jeździ widowiskowo, a to powinno się spodobać naszym kibicom. Mam nadzieję, że będzie solidnie punktować dla Orła - dodaje Ślączka.
Orzeł rozpoczął już jazdy na nowym stadionie i szykuje się do spotkania ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk, które odbędzie się 29 lipca. Kudriaszow lada chwile powinien dołączyć do drużyny. - Zjawi się u nas najszybciej jak będzie to możliwe. Podobnie jak reszta zawodników będzie zapoznawać się z torem przed pierwszymi meczami -podsumowuje trener Orła.
Warto dodać, że Kudriaszow, poza Orłem, miał też inne propozycje. Interesowały się nim kluby z Rybnika i Opola, a wcześniej także z Lublina, Gorzowa Wielkopolskiego i Gdańska. Włókniarz dał swojemu żużlowcowi wolną rękę, a ten wybrał Łódź.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po częstochowsku
Wtedy się okaże, czy klub z Łodzi będzie się jeszcze liczył w rozgrywkach, czy tylko pozostanie w 1Nice.