Michał Finfa (kierownik drużyny forBET Włókniarza Częstochowa): Rywal był bardzo wymagający, ale z trenerem Markiem Cieślakiem wiedzieliśmy o tym, że mamy dobrze ułożone trzy ostatnie biegi. Mobilizowaliśmy się, by jak najmniej tracić do Unii Leszno i w końcówce rozstrzygnąć mecz. To się udało w pięknym stylu i po pięknych zawodach. Wiedzieliśmy, że musimy liczyć na czterech naszych najmocniejszych zawodników. Chcieliśmy, by zdobyli 40 punktów. Oni wywalczyli 45, także wykonali swoją robotę bardzo dobrze. To głównie ich zasługa, że zdobywamy dwa punkty i jesteśmy coraz bliżej play-offów.
Piotr Baron (menedżer Fogo Unii Leszno): Włókniarz jechał doskonale. Popełniliśmy zbyt dużo błędów, by wygrać. To nie była dobra końcówka w naszym wykonaniu, ale musimy z tego wyciągnąć wnioski i wziąć się do pracy.
Matej Zagar (forBET Włókniarz Częstochowa): Drugi motocykl był lepszy. Cieszę się, że Włókniarz wygrał, bo punkty są bardzo potrzebne. Wiemy, o co walczymy. To był dobry mecz w naszym wykonaniu. Unia Leszno to bardzo trudny przeciwnik. Rywale byli szybcy i niemal przez całe spotkanie mieli przewagę. W końcówce to jednak my byliśmy szybsi.
Bartosz Smektała (Fogo Unia Leszno): Niestety nie udało się wygrać, ale nic się nie dzieje. Po prostu Włókniarz był lepszy. Jeśli się spotkamy w play-offach, to obiecuję kibicom z Leszna, że na pewno będzie lepiej. Od początku wstrzeliłem się z ustawieniami i dlatego byłem szybki. Później moja jazda nie była tak płynna, bo trzeba było robić zmiany.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławsku
Ze sportem to nie ma nic ws Czytaj całość